Kamil Żbikowski liczy na dobrą współpracę z władzami województwa i rządem. Dziś we wczesnych godzinach popołudniowych świeżo upieczony prezydent Zabrza spotkał się z dziennikarzami.
ZOBACZ TEŻ: Żbikowski prezydentem Zabrza. Radny KO: Mieszkańcy nie dadzą Kamilowi zbyt wiele czasu
Kamil Żbikowski wygrał II turę przedterminowych wyborów prezydenckich w Zabrzu. W finalnej potyczce minimalnie (zaledwie o 106 głosów) pokonał wspieraną przez Koalicję Obywatelską Ewę Weber. Dziś, 25 sierpnia, o godzinie 13:00 nowy prezydent Zabrza spotkał się z dziennikarzami. Pytany o sytuację finansową miasta i sposób na wyjście z kryzysu zapowiedział, że receptą ma być tu m.in. pozyskiwanie środków zewnętrznych, w tym rządowych.
Znając sytuację polityczną w kraju i województwie (rządzi Koalicja Obywatelska), jeden z dziennikarzy – w kontekście wyniku referendalnego i wyborczego – zapytał, czy Żbikowski liczy na dobrą współpracę z rządem. – Nie obawia się pan, że rząd Donalda Tuska nie będzie się mścił, nie tyle na panu, co na mieszkańcach Zabrza? – pytał dziennikarz TV Republika.
– Mam nadzieję, że nie. Wydaje mi się, że jednak jest droga do porozumienia ponad podziałami. Tak jak wspominałem, będę starał się łączyć i angażować wszystkie środowiska lokalne, by Zabrze wyprowadzić na prostą. Na pewno zaproszenie do współpracy z mojej strony trafi zarówno w stronę województwa, jak i rządu. Będę liczył na to, że będziemy sprawiedliwie traktowani i mimo podziałów politycznych i ta historia polityczna, która doprowadziła do referendum i wczorajszych wyborów, nie będzie miała wpływu na przyszłość naszego miasta – mówił Kamil Żbikowski.
Zobacz video:
Źródło: W Zabrzu






