Znacznie przekroczyła prędkość w terenie zabudowanym. Za to wykroczenie 18-latka pożegnała się z prawem jazdy, które miała raptem miesiąc.
CZYTAJ TEŻ: Małgorzata Mańka-Szulik powinna przeprosić ofiary boromeuszek? Zapytaliśmy mieszkańców – W Zabrzu
Na 3 miesiące utraciła prawo jazdy 18-latka, która poruszała się oplem w terenie zabudowanym z nadmierną prędkością. Co ciekawe, kobieta przed miesiącem zdała egzamin na prawo jazdy. – Mknęła z prędkością o 74 km/h za dużą. Oprócz tego, że straciła uprawnienia, została ukarana mandatem karnym w wysokości 2.500 złotych. Na jej konto trafiło też 13 punktów karnych – relacjonuje mł. asp. Sebastian Bijok, rzecznik zabrzańskiej policji.
Policja przypomina, że kierowcy z ciężką nogą muszą liczyć się nie tylko z wysokim mandatem, czy też kolejnymi punktami karnymi, które trafiają na ich konto. Nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości skutkuje również utratą prawa jazdy.
ZOBACZ: Czy Małgorzata Mańka-Szulik powinna przeprosić ofiary sióstr boromeuszek? Zobacz 👇
Źródło: KMP w Zabrzu