Fot. Pixabay
W niecodzienny sposób zakończył się pościg za złodziejem, który ukradł wolontariuszce puszkę z pieniędzmi. Kiedy policjant zaczął go doganiać na ulicy Stalmacha, mężczyzna odrzucił skradzioną skarbonkę i przeskoczył przez płot, wprost na teren straży pożarnej.
Kliknij w REGULAMIN konkursu!!!
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 18:00 na Placu Wolności #wZabrzu, gdzie zbiórkę na cele charytatywne prowadziła pewna wolontariuszka. Do kobiety podszedł młody mężczyzna i powiedział, że chętnie weźmie udział w akcji, jednak wcześniej musiałby wypłacić pieniądze z bankomatu. Kiedy razem poszli w stronę bankomatu, wyrwał wolontariuszce skarbonkę i zaczął uciekać. Wołanie o pomoc usłyszał posterunkowy z Ogniwa Patrolowego Komisariatu I Policji w Zabrzu, który akurat miał dzień wolny. Mundurowy nie zastanawiając się chwili, ruszył w pościg za uciekinierem, który chyba nie znał dobrze naszego miasta, ponieważ na ulicy Stalmacha przeskoczył płot i znalazł się na terenie Państwowej Straży Pożarnej #wZabrzu. Strażacy pomogli policjantowi zatrzymać złodzieja, którym okazał się 19-letni mieszkaniec Chorzowa. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży i grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TEŻ:
Część poszkodowanych rodzin wraca do swoich mieszkań przy ul. Struzika 6
Sprawdź ofertę edukacyjną Zabrzańskiego Centrum Kształcenia Ogólnego i Zawodowego
Nie czekaj, aż Facebook wyświetli Ci nasze treści!
Źródło: KMP Zabrze
Podziel się ⬇⬇⬇