Pękła i zapadła się kopuła nowoczesnego boiska piłkarskiego przy ul. Rataja. Na szczęście nikomu nic się nie stało, bo w obiekcie sportowym nie odbywały się w tym czasie jakiekolwiek treningi czy lekcje WF – informują Nowiny Zabrzańskie.
CZYTAJ TEŻ: Zyski i straty spółek komunalnych w 2021 roku – W Zabrzu
Na miejscu niezwłocznie pojawiło się 5 jednostek straży pożarnej oraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. – Namiot, który tworzył zadaszone boisko rozerwało i opadł. Przyczyną może być zalegający na kopule śnieg. Na szczęście nikt nie przebywał w tym czasie na terenie tego obiektu – powiedział Nowinom st. kpt. Wojciech Strugacz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zabrzu.
Przyczyną katastrofy, jak wynika ze wstępnych ustaleń strażaków, był zalegający na kopule śnieg i lód. Jednak, jak podają Nowiny, powołując się na nieoficjalne źródła, do katastrofy mógł przyczynić się też brak stałego ogrzewania. – Jeśli w takim obiekcie jest w środku ciepło, to śnieg nie powinien zostawać na warstwach kopuły – potwierdza ekspert ds. budownictwa, który zastrzegł swoją anonimowość – czytamy na portalu nz24.pl.
Pełnowymiarowe, zadaszone boisko ze sztuczną murawą przy ul. Rataja w Zabrzu zostało uroczyście otwarte niespełna miesiąc temu. Obiekt powstał w miejscu dawnego stadionu piłkarskiego klubu sportowego “Koksownik”. Inwestycja kosztowała 10 mln zł, z czego 3 mln zł pochodziło z dotacji Ministerstwa Sportu.
Źródło: Nowiny Zabrzańskie
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇