Zabrzański Budżet Obywatelski ma „dwa worki”; jeden to szybko realizowane projekty, drugi – projekty od lat czekające na swoją kolej. Jednym z nich jest muszla koncertowa, która jest częścią zwycięskich projektów w III, V i VII edycji! Nie dość, że pomysł od 2017 roku nie doczekał się realizacji, to w miejscu, gdzie miałaby stanąć muszla, ktoś… posadził drzewa. Celowo? Autor projektu przypuszcza, że tak właśnie jest. Dlaczego?
CZYTAJ TEŻ: Czwarta trybuna. Kontrowersje wokół pierwszego rozstrzygniętego przetargu – W Zabrzu
Fajne Zabrze – Infrastruktura Rowerowa i Artystyczna to projekt, który wygrał w Zabrzańskim Budżecie Obywatelskim w 2020 roku, uzyskując 3.240 głosów. Jego wartość to 500 tys. zł. Pomysł obejmował budowę muszli koncertowej, a właściwie jej dokończenie (pierwszy raz była zgłoszona w III edycji!), przejazdu dla rowerzystów przy skrzyżowaniu ulic Mielżyńskiego i Szkubacza oraz drogi rowerowej łączącej Zaborze Północ z Biskupicami. Z całości do tej pory zrealizowano jedynie drogę rowerową. Dlaczego?
Jak tłumaczył nam autor projektu Kazimierz Mezglewski, ma to związek z inflacją i galopującymi cenami materiałów budowlanych, szczególnie stali.
– W 2021 roku były ogłoszone trzy przetargi, nie zgłosił się żaden wykonawca. Inwestorzy za pewne bali się podjąć tej inwestycji – mówi.
Tajemnicze drzewa
W miejscu, gdzie przewidziana jest muszla koncertowa ktoś posadził kilka tygodni temu drzewa.
– Nikt się nie chce przyznać, kto je posadził. Pytałem w Miejskim Zarządzie Dróg, nic nie wiedzą na ten temat. Pytałem w Jednostce Gospodarki Nieruchomościami, nie chciano za bardzo się przyznać, natomiast moja dociekliwość dowiodła tego, że te drzewka zostały przez Jednostkę Gospodarki Nieruchomościami posadzone na czyjeś polecenie – mówi Kazimierz Mezglewski.
Napisaliśmy w środę 16 listopada maila do JGN z prośbą o ustosunkowanie się do tych zarzutów. Do dziś nie uzyskaliśmy odpowiedzi.
– Gdyby to rzeczywiście było tak, że nasi włodarze posadzili te drzewa, by zablokować budowę muszli koncertowej, to byłby to policzek dla wszystkich osób, które na ten projekt głosowały – dodaje Mezglewski.
Co dalej z muszlą?
Projektami Zabrzańskiego Budżetu Obywatelskiego zajmuje się Wydział Inwestycji zabrzańskiego Urzędu. Wysłaliśmy i do tej komórki pytania, co dalej z tym projektem. Niestety tutaj również do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
– Byłem kilka tygodni temu na sesji Rady Miasta, chciałem zadać to pytanie panu prezydentowi (Krzysztofowi Lewandowskiemu – red.), czy panu skarbnikowi, niestety zanim mnie dopuszczono do głosu, pan prezydent i pan skarbnik opuścili obrady – mówi rozgoryczony Kazimierz Mezglewski, autor projeku.
Źródło: W Zabrzu
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇