Miał przy sobie duże ilości amfetaminy i marihuany. 19-letni zabrzanin został zatrzymany na dworcu autobusowym w Tarnowskich Górach. Tam policjanci ukarali go mandatem za palenie papierosów w miejscu publicznym.
CZYTAJ TEŻ: Monopol po zabrzańsku. „Prezydent nie widzi potrzeby, żeby oszczędzać”
Policjanci zwrócili uwagę na 18 i 19-latka z Zabrza, którzy na tarnogórskim dworcu palili papierosy. Obydwaj zostali za to ukarani mandatami. Na tym jednak się nie skończyło.
– W trakcie kontroli mundurowi znaleźli przy nim podejrzany biały proszek i zielony susz. W komendzie okazało się, że 19-latek skrywał w swojej saszetce blisko 300 działek zabronionych substancji – mówi sierż. szt. Kamil Kubica, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.
Młody zabrzanin trafił do policyjnej celi. Usłyszał też zarzuty prokuratorskie i został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Źródło: KMP w Tarnowskich Górach