Do 10 lat więzienia grozi 38-letniej zabrzance, która włamała się do mieszkania swojego znajomego. Ukradła z niego 1.300 złotych. Zuchwała kradzież z włamaniem miała miejsce w zeszłym tygodniu na ul. Osiedleńczej, w dzielnicy Zaborze Południe.
CZYTAJ TEŻ: „A Zbyszek Religa patrzy na to wszystko i się uśmiecha…” – W Zabrzu
38-latka wykorzystała to, że jej znajomy był w szpitalu. – Drzwi otworzyła kluczem, który posiadała, ponieważ w przeszłości mieszkała u pokrzywdzonego, a kiedy się wyprowadzała, nie oddała go, kłamiąc, że klucz zgubiła. W ten sposób otwierając drzwi kluczem, do którego posiadania nie była uprawniona, dokonała włamania – wyjaśnia mł. asp. Sebastian Bijok, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Policjanci zatrzymali 38-letnią złodziejkę. Ta przyznała się do kradzieży pieniędzy. O jej przyszłości zadecyduje sąd.
Źródło: KMP Zabrze
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇