Torcida wydała oświadczenie. „Wyciągnęliśmy czerwoną kartkę dla Małgorzaty Mańki-Szulik”
fot. Piotr Antczak / Torcida Górnik

Torcida wydała oświadczenie. „Wyciągnęliśmy czerwoną kartkę dla Małgorzaty Mańki-Szulik”

Po wczorajszych wydarzeniach przy Roosevelta – Górnik Zabrze przy pełnych trybunach zmierzył się z Legią Warszawa (1:3) – kibice w swoich mediach społecznościowych wydali oświadczenie. Zachęcili też wszystkich do pójścia na wybory, które odbędą się już w najbliższą niedzielę, 7 kwietnia.

Reklama

CZYTAJ: Górnik 1:3 Legia. Czerwona kartka dla „Carycy” od kibiców – W Zabrzu

Górnik Zabrze przegrał w Poniedziałek Wielkanocny z Legią Warszawa 1:3. Na trybunach było bardzo gorąco i to nie tylko z powodów sportowych; kibice zawiesili krytyczne wobec władzy, a szczególnie Małgorzaty Mańki-Szulik, transparenty. „Skuteczni dla siebie, nieskuteczni dla Zabrza. W nadchodzących wyborach nie popieramy Małgorzaty Mańki-Szulik” – napisali między innymi. Dziś, 2 kwietnia, w związku z tymi, ale też wcześniejszymi wydarzeniami, opublikowali oświadczenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem video.

„Czerwona kartka dla Manki-Szulik. W Zabrzu czas na zmiany
Święta to czas refleksji i wniosków, więc należy już otwarcie przyznać, że posypujemy głowę popiołem za błędy popełnione w przeszłości. Wielu decyzji już nie cofniemy, a z pewnością w kilku sytuacjach postąpilibyśmy inaczej oraz przede wszystkim nie wykazalibyśmy takiego zaufania w stosunku do wielu osób w tym do Małgorzaty Mańki-Szulik i metod jej działania. Każdy chyba sobie zdaje sprawę, że sytuacje w których podejmowano decyzje do najłatwiejszych nie należały. 5 lat temu w sali VIP na stadionie odbyło się spotkanie, które pod ogromnym naciskiem na wiele osób z środowisk kibicowskich starała się zorganizować MMS.
Niestety, patrząc na to, co było później trzeba powiedzieć wprost, że zostaliśmy oszukani zapewnieniami o zmianach kadrowych, rozwoju marketingu, zmianach w składzie rady nadzorczej. Wszystko co zostało na spotkaniu wypracowane było później rozgrywane tematami zastępczymi i grą na czas w zamian za nasze wsparcie dla MMS w drugiej turze wyborów na prezydenta miasta Zabrze.
Mleko się rozlało, ale jeśli ktoś śledził wydarzenia wokół Górnika, to zauważył pewne zmiany w podejściu społeczności kibicowskiej do wielu spraw. Wnioski wyciągnęliśmy już dawno, jednak nie chcieliśmy porywać się z motyką na słońce. Zdaliśmy sobie sprawę, jak brutalna jest ta polityczna gra i potrzebowaliśmy mocnych kart, planu i kogoś, kto będzie w stanie nam dać silny oręż do walki z reżimem Carycy. Bardzo boli Nas to, że legendy naszego klubu dały się po raz kolejny zmanipulować i udzieliły poparcia MMS.
Chyba nie ma osoby, która nie widzi potencjału jaki drzemie w osobie Lukasa Podolskiego, ile wlał nadziei w nasze trójkolorowe serca. Dlatego robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby trafił do Zabrza. Spotkań, rozmów i nacisków na MMS w różnej formie nie sposób zliczyć. Jego przyjście do Górnika dało nam wiatru w żagle. Już pierwszego dnia pokazał, że tu da się wiele zrobić, naprawić i że on w tym pomoże. Mogliśmy wreszcie podjąć działania według planu, bez ciągłej improwizacji polegającej na odbijaniu piłeczek zagrywanych z ratusza oraz czytania i słuchania obłudnych zmanipulowanych przekazów z politycznym tłem.
Wyciągnęliśmy teraz czerwoną kartkę dla Małgorzaty Mańki-Szulik i całej jej ekipy. To nie jest decyzja podjęta dziś, bo ta została podjęta w momencie przyjścia do klubu Lukasa Podolskiego, jednak pojawienie się na horyzoncie prywatyzacji skłoniło nas aby stanąć trochę z boku i dać temu szanse. Jednak i tu zaczyna być wyczuwalna próba zrobienia wszystkich w bambuko. Po zagrywkach DL Invest Group i ratusza uwiarygadniają się teorie mówiące, że to jest przygotowanie pod wałek.
Chcemy stanowczo podkreślić, że jest to tylko i wyłącznie nasza inicjatywa, nie porozumiewaliśmy się ani nie mamy kontaktu z żadnym członkiem stowarzyszenia Lepsze Zabrze. W tym stowarzyszeniu działają osoby uwikłane politycznie w lewicowo-tęczowe dziwactwa, a my jako patriotycznie nastawiona grupa kibicowska z takimi ludźmi nie chcemy mieć nic wspólnego. Dlatego karierowicze i wynalazki pokroju Rupniewskiej niech się nie próbują do nas przyklejać. Nie dość, że promują tęczowe dewiacje, to jeszcze szefem kampanii tej wiedźmy jest śmierdziel Fedorowicz. Won do piekła. Nie chcemy was ani przy Roosevelta ani przy Religi.
Na nasze wsparcie mogą za to liczyć pracownicy spółek miejskich, bo mamy sygnały, że tam też nie dzieje się najlepiej i patologiczna władza zastrasza uczciwych zatrudnionych tam ludzi.
Nie będziemy udawać, że kampania wyborcza i wybory nie mają wpływu na to co dzieje się w Górniku. Mańka-Szulik próbuje grać Górnikiem i wykorzystuje go w walce o utrzymanie władzy, a inni kandydaci często poruszają ten temat kreując się w czasie kampanii na kibiców Górnika, wiernych i oddanych klubowi. To, kto w ratuszu trzyma stery, ma kluczowe znaczenie dla przyszłości naszego ukochanego klubu i teraz wszystko zależy od zabrzan oraz ich decyzji dokonanej przy urnie wyborczej.
Trybuny stadionu przy ulicy Roosevelta chcą zmiany, innej możliwości po prostu nie ma. WSZYSCY NA WYBORY!” – napisała Torcida

RAPORT: Małgorzata Mańka-Szulik na 90 proc. straci władzę 👇

Źródło: Facebook – Torcida, W Zabrzu

Reklama