Stowarzyszenie kibiców Górnika Zabrze Toricda ostro odniosło się do prezesa Górnika Zabrze. Kibicom nie spodobało się, że Adam Matysek skrytykował na łamach „Dziennika Zachodniego” wypowiedzi Lukasa Podolskiego, które dotyczyły wciąż niepodpisanego kontraktu zawodnika. – Twój czas w Górniku skończy się szybko – pisze na swoim oficjalnym profilu Torcida, a jest to jeden z łagodniejszych zwrotów…
CZYTAJ TEŻ: Policja szuka świadków zdarzenia. Z udziałem służbowego auta prezydent Zabrza?
Prezes Górnika Zabrze Adam Matysek w niedawnym wywiadzie dla „Dziennika Zachodniego” skrytykował Lukasa Podolskiego za pomeczową wypowiedź, która dotyczyła wciąż niepodpisanego kontraktu zawodnika. A przypomnijmy, Podolski za zwłokę w sfinalizowaniu dokumentu obarczał działaczy klubu.
– Kontrakt leży na stole, czekam na info co dalej. Zobaczymy – mówił dla „Dziennika Zachodniego” Lukas Podolski i zaznaczył, by w tej kwestii pytać działaczy.
Konkretne i bez owijania w bawełnę wypowiedzi zawodnika irytują włodarzy Górnika Zabrze
– Wiadomo jaką on wartość przedstawia dla drużyny. Byliśmy jednak w takim ciężkim okresie, że oczekiwałbym od niego powściągliwości w wywiadach i wypowiedziach. Informowanie, że on może wszędzie grać, że ma propozycje… Chyba zapomniał o jednym: że walczyliśmy o utrzymanie i egzystencję dla Górnika, a on odgrywał w tym dużą rolę, a to co mówił, w tym nie pomagało. Ostatnim wywiadem po spotkaniu z Wartą też poczułem się poirytowany. Były tam rzeczy nie do podważenia, kontrakt rzeczywiście jest przygotowany od grudnia, a my jesteśmy w stałym kontakcie. W poniedziałkowej rozmowie też poruszyliśmy ten temat. Podpisanie jest kwestią pięciu minut, a on ciągle ma żal, „wypycha” to wszystko na klub, a przecież ustaliliśmy, że poczekamy jeszcze ten jeden, dwa mecze, utrzymamy się i podpiszemy dokumenty w pięć minut – powiedział prezes Górnika Adam Matysek w niedawnym wywiadzie dla „Dziennika Zachodniego”.
Ta medialna przepychanka między Podolskim a prezesem Matyskiem bardzo nie spodobała się z kolei kibicom spod znaku Torcidy. Nie jest tajemnicą, że stowarzyszenie bierze stronę Poldiego – zawodnik jeździ z kibicami na wyjazdy, gdy akurat nie gra i wyraźnie widać, że Torcida i Podolski mają się ku sobie.
Kto śledzi te wszystkie niuanse, wie też dobrze, że już dawno doszło do definitywnego rozbratu Torcidy i Małgorzaty Mańki-Szulik. Nietrudno zatem wnioskować, jakie są relacje w trójkącie: MMS, Torcida, Podolski. Te z kolei nie są zapewne bez wpływu na zamieszanie z nowym kontraktem piłkarza.
Torcida włącza się do medialnej przepychanki
Torcida bierze stronę Podolskiego, który nie boi się krytykować słabych punktów w klubie. Kibice w ostrych słowach odnieśli się do Adama Matyska, bo ten pozwolił sobie na krytykę wobec Podolskiego.
– Wziąłeś robotę od Szulikowej, bo potrzebowała na prezesa niezbyt lotnego człowieka, takiego któremu włażenie jej w dupę nie jest kłopotliwe i rola długopisu będzie leżała jak ulał. Nie trzeba śledzić wnikliwie ekstraklasy, żeby wiedzieć jakiego gnoju narobiłeś we Wrocławiu. Czytając komentarze dotyczące ostatniego wywiadu widać, że mało kto daje się łapać na te bajeczki i farmazony. Twój czas w Górniku skończy się szybko, bo przekonaliśmy się, że te opinie jakie do nas dochodziły były w 100% prawdziwe! Jesteś pan kolejnym złamasem którego boli i irytuje Poldi, który jest przeszkodą w kręceniu waszych lodów! I to jest jedyna prawda w tym temacie… Z iloma menadżerami już jesteś dogadany odnośnie kolejnego sezonu? Myślisz, że to tajemnica? To się grubo mylisz! – napisała Torcida (pisownia oryginalna) na swoim oficjalnym profilu FB.
Dalej jest tylko mocniej.
– Na szacunek trzeba zapracować, a ty jeśli w ogóle coś zrobiłeś to wszystko na odwrót. Takie miernoty jak Ty powinny ważyć słowa, szczególnie jeśli kierowane są w kierunku tych, którzy zrobili tak wiele dla Górnika. Mamy nadzieję, że za niedługo już Cię w Zabrzu nie będzie i nasz poziom irytacji spadnie przynajmniej o poziom Twojej marnej istoty – kończy wpis Torcida.
Źródło: Torcida, Dziennik Zachodni, W Zabrzu