„Szantaż”. Radny Dziębowski komentuje polityczne kulisy po wyborach
fot. facebook.com/s.dziebowski

„Szantaż”. Radny Dziębowski komentuje polityczne kulisy po wyborach

Radny miejski Sebastian Dziębowski opublikował w mediach społecznościowych drugi odcinek swojego cyklu „Zabrzański serial”, zatytułowany „Szantaż”. W obszernym wpisie odniósł się do pojawiających się po wyborach samorządowych plotek o rzekomym nacisku na prezydenta Kamila Żbikowskiego w sprawie powołania pierwszego zastępcy.

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Zabrze pozyskało 2,5 mln zł na poprawę bezpieczeństwa

Jak podkreślił radny, jego celem było przede wszystkim zdementowanie doniesień o „szantażu”, który miał rzekomo wymusić decyzję prezydenta.

„Nie mam już czego dementować, skoro sam prezydent publicznie powiedział, że nikt go nie szantażował, a wybór pierwszego wiceprezydenta zapadł od razu po wyborach” – napisał Dziębowski.

„Temat uważam za zamknięty”

Dziębowski zauważa, że po wyborach prezydent Żbikowski spotkał się z czołowymi politykami Platformy Obywatelskiej, w tym z Borysem Budką, co – jego zdaniem – przeczy narracji niektórych członków stowarzyszenia Lepsze Zabrze.

„Nie bardzo więc rozumiem członków Lepszego Zabrza, którzy budowali wokół tego tematu sensacyjną narrację, chyba że ich liderzy nie przekazywali im pełnych informacji. Wtedy wiele by to tłumaczyło” – komentuje radny.

Koalicja ponad podziałami – czy na pewno?

W dalszej części wpisu Dziębowski odniósł się do informacji o możliwym powołaniu przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości na stanowisko wiceprezydenta. Decyzja ta wywołała – jak zauważa – falę krytycznych komentarzy, głównie ze strony sympatyków Koalicji Obywatelskiej.

„Taka zabrzańska koalicja POPiS może jednak pokazać całemu krajowi, że da się współpracować ponad podziałami 😉. Szkoda tylko, że ta współpraca opiera się głównie na rozdawnictwie stanowisk, a nie na uzgodnieniach programowych” – pisze radny.

Jego zdaniem, zamiast dyskusji o wizji rozwoju miasta, w przestrzeni publicznej dominuje temat obsady stanowisk w urzędzie i miejskich spółkach.

„Nie można w nieskończoność zwalać winy na poprzedników”

Radny wskazuje, że obecna kadencja powinna stać się momentem rozpoczęcia długofalowych zmian w Zabrzu.

„Trzeba się zabrać do pracy, bo dziś wygląda to raczej na podtrzymywanie Zabrza przy życiu niż na realizację jakiejś długofalowej wizji rozwoju” – zaznacza.

W jego ocenie, najważniejsze zadania stojące przed prezydentem to m.in.:

  • uporządkowanie systemu oświaty,

  • uzbrojenie terenów inwestycyjnych,

  • reorganizacja wydziałów i jednostek miejskich,

  • racjonalizacja wydatków na promocję i media miejskie.

Dziębowski postuluje m.in. połączenie niektórych wydziałów urzędu, utworzenie osobnej jednostki ds. sportu i zieleni miejskiej oraz analizę zasadności dalszego finansowania Telewizji Zabrze i kolorowego wydania „Naszego Zabrza Samorządowego”.

„Gazetę można wydawać w prostszej, tańszej formie jak miasta ościenne. Jestem przekonany, że wszystko można połączyć i bardzo zaoszczędzić” – proponuje.

Zapowiedź kontroli w ZARI

W dalszej części wpisu radny zapowiedział, że po zakończeniu kontroli komisji rewizyjnej w spółce ZARI przedstawi szczegółowe dane dotyczące wynagrodzeń.

„Najpierw chcę potwierdzić dane dotyczące wynagrodzeń. Dopiero wtedy przedstawię konkretne kwoty, porównując je z zarobkami osób pełniących wyższe, wieloletnie funkcje w zabrzańskich jednostkach. Myślę, że wiele osób może być tym mocno zaskoczonych” – napisał.

„Zobaczymy, czy ta koalicja przetrwa próbę czasu”

Na zakończenie radny Dziębowski podkreśla, że choć obecny układ sił daje prezydentowi większość w Radzie Miasta, to nie będzie łatwo utrzymać stabilność polityczną.

„W obecnej radzie jest kilku radnych lojalnych wobec byłej prezydent Agnieszki Rupniewskiej, która raczej nie darzy sympatią obecnego prezydenta. Reszta radnych zaraz po wyborach ‘uciekła za dobrobytem’, trzymając się zasady: umarł król, niech żyje król” – konkluduje.

Radny zapowiada kontynuację swojego cyklu „Zabrzański serial”, który – jak sam podkreśla – ma przybliżać mieszkańcom kulisy lokalnej polityki i pokazywać mechanizmy rządzące miastem „od środka”.

Źródło: Facebook / Sebastian Dziębowski

Subskrybuj nasz kanał na YouTube! 👇

Reklama