System RedLight CANARD działa w Zabrzu od marca 2024 roku. Sypią się mandaty! Kierowcy przejeżdżający przez skrzyżowanie ulic Stalmacha i Religi na czerwonym świetle muszą liczyć się z karą w wysokości 500 zł. Dochodzi nawet do kilkuset naruszeń przepisów miesięcznie!
CZYTAJ TEŻ: Zabrze zgasi światła
Od 5 marca 2024 roku działają kamery, które przejeżdżającym nieprzepisowo kierowcom przez skrzyżowanie ul. Stalmacha i Religi robią automatycznie zdjęcia. Wysokość grzywny nakładanej w drodze mandatu karnego za niestosowanie się do sygnałów świetlnych na skrzyżowaniu wynosi 500 zł. Sprawcy naruszenia przypisywane jest również 15 punktów karnych.
Jak dowiedzieliśmy się w Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego, od momentu, kiedy system RedLigt w Zabrzu działa, zarejestrowano 2.297 naruszeń niezastosowania się do czerwonego światła:
- miesiąc – liczba naruszeń
- marzec 2024 – 222,
- kwiecień 2024 – 254,
- maj 2024 -240,
- czerwiec 2024 – 226,
- lipiec 2024 – 253,
- sierpień 2024 – 216,
- wrzesień 2024 – 32,
- październik 2024 – 259,
- listopad 2024 – 188,
- grudzień 2024 – 199,
- suma w 2024 – 2.089.
- styczeń 2025 – 208.
- luty 2025 – statystyki będą dostępne 24 marca.
2.297 przejazdów kierowców na czerwonym świetle zarejestrowanych do tej pory przez system oznacza, że łączna kara, jaką zapłacili kierowcy, wyniosła 1.148.500 złotych!
„Montaż systemów RedLight na newralgicznych skrzyżowaniach ma wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa, poprzez zmianę postaw i zachowań kierujących wobec sygnałów świetlnych. Systemem Ewidencji Wypadków i Kolizji (SEWIK) zarządza Policja” – wyjaśnia Gabinet Głównego Inspektora GITD.
Źródło: W Zabrzu
Posłuchaj najnowszego podcastu Antczak i Pawlenka o Zabrzu: odc. 41 „Zabrze drugą Koreją” 👇
