Naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Kończycach namówił innych strażaków z OSP na złożenie wniosku o nowy sprzęt i mundury w ramach ubiegłorocznego Zabrzańskiego Budżetu Obywatelskiego. Projekt o wartości 500 tys. zł zyskał wystarczające poparcie i wygrał. Cóż z tego, gdy do dziś nie został zrealizowany, bo… w Urzędzie Miejskim nie ma się kto nim zająć – informują Nowiny Zabrzańskie.
CZYTAJ TEŻ: Czwarta trybuna. Kontrowersje wokół pierwszego rozstrzygniętego przetargu – W Zabrzu
– Nasz wniosek dotyczył zakupu umundurowania, po 20 kompletów dla każdej jednostki, oraz sprzętu dla czterech OSP z terenu Zabrza – mówił „Nowinom” Andrzej Kapica, naczelnik OSP Kończyce. – Już w styczniu pomagaliśmy Wydziałowi Zarządzania Kryzysowego w opracowaniu specyfikacji przetargu. Miał być przeprowadzony w marcu. Tymczasem… do dziś nie został on nawet ogłoszony! Chodzimy w potarganych starych mundurach i nie mamy sprzętu, niezbędnego do pomocy mieszkańcom. Co gorsza, z moich szacunków wynika, że straciliśmy na tym już około 50 tys. złotych, bo tak wzrosły w tym czasie ceny!
Wydział Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności, jaki piszą Nowiny, wyjaśnił sprawę: „Przetarg zostanie ogłoszony w najbliższych dniach. Przyczyną opóźnień jest szereg postępowań prowadzonych przez tą samą osobę w Wydziale w tym roku. Procedowanie postępowania jest złożone z uwagi na wymagania OSP oraz zakres opracowania dokumentacji. Tematami OSP zajmuje się tylko jedna osoba, prowadząc jednocześnie inne zadania z zakresu obronności, które w pewnym momencie otrzymały wyższy priorytet.”
Czyli, tłumacząc język urzędowy, „jesteśmy zarypani robotą, a poza tym, panie, wojna jest”. Pozostaje mieć nadzieję, że strażakom uda się dostać nowy sprzęt i mundury jeszcze w tym roku.
Źródło: Nowiny Zabrzańskie
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇
