Skusiła ją reklama ze zdjęciem znanego polityka. 65-latka została oszukana metodą na inwestycje i straciła 100 tysięcy złotych.
CZYTAJ TEŻ: Górnik Zabrze. Kibice o zaproszeniu inwestorów do negocjacji
We wtorek do zabrzańskich policjantów zgłosiła się 65-letnia kobieta, która została oszukana na kwotę 100 tysięcy złotych przy wykorzystaniu aplikacji AnyDesk. Program zainstalowany przez osoby trzecie w naszym urządzeniu (komputer, smartfon) służy do jego zdalnego sterowania – coraz częściej przez oszustów.
– Kobieta kliknęła reklamę ze zdjęciem znanego polityka i wypełniła arkusz zgłoszeniowy. Potem do pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna mówiący ze wschodnim akcentem i poinformował ją, że właśnie jest świetna okazja na zainwestowanie pieniędzy. Oszust po uzyskaniu dostępu do telefonu pokrzywdzonej zyskał dostęp do jej konta. Następnie środki zgromadzone na koncie przelał na własne konto. Ponadto namówił ją do zaciągnięcia kredytów z których środki również przelał na własne konto. Dziwne transakcje zauważył bank pokrzywdzonej i w trakcie trwania procederu skontaktował się z nią, aby wyjaśnić sytuację – relacjonuje mł. asp. Sebastian Bijok, rzecznik zabrzańskiej policji.
Oszuści byli na tyle przebiegli, że poinstruowali pokrzywdzoną, jak ma rozmawiać z pracownikiem banku, aby ten nie nabrał podejrzeń. Kobieta straciła swoje oszczędności.
Policja ostrzega, że odzyskanie w ten sposób utraconych pieniędzy jest bardzo trudne.
Źródło: KMP w Zabrzu