Przyłapana 13 razy przez odcinkowy pomiar prędkości
fot. Policja Śląska

Przyłapana 13 razy przez odcinkowy pomiar prędkości

40-letnia mieszkanka Gliwic boleśnie przekonała się, że system odcinkowego pomiaru prędkości nie wybacza notorycznego łamania przepisów. W ciągu zaledwie miesiąca aż 13 razy przekroczyła prędkość na nadzorowanych odcinkach dróg w Zabrzu i Katowicach. Efekt? 96 punktów karnych, 7.600 zł mandatów i utrata prawa jazdy.

Reklama

ZOBACZ TEŻ: W Mikulczycach tonął mężczyzna. Konieczna była reanimacja – W Zabrzu

Do serii wykroczeń doszło na odcinkach DK88 w Zabrzu oraz DW902 w Katowicach – miejscach objętych stałym monitoringiem prędkości. Jak informują służby, kobieta z uporem ignorowała znaki informujące o pomiarze oraz obowiązujące ograniczenia.

System odcinkowego pomiaru prędkości działa w prosty, lecz skuteczny sposób. Kamery umieszczone na bramkach wjazdowych i wyjazdowych rejestrują moment rozpoczęcia i zakończenia przejazdu, a następnie wyliczana jest średnia prędkość pojazdu. Jeżeli jest ona wyższa niż dopuszczalna, kierowca może spodziewać się mandatu.

Jej wykroczenia były na tyle częste, że skutkowały skierowaniem wniosku o sprawdzenie kwalifikacji, co oznacza konieczność ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy.

Statystyki pokazują, że problem przekraczania prędkości wciąż pozostaje poważny. Od początku roku policjanci w województwie śląskim ujawnili niemal 142 tysiące takich wykroczeń, z czego aż 688 przypadków dotyczyło przekroczenia prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h.

Systemy odcinkowego pomiaru mają za zadanie nie tyle karać, co dyscyplinować kierowców na dłuższych fragmentach dróg. Jak pokazuje przykład gliwickiej rekordzistki – w przypadku braku refleksji, kara może być dotkliwa i nieuchronna.

Źródło: Policja Śląska

Subskrybuj nasz kanał na YouTube! 👇

Reklama