9 października w programie „Protokół rozbieżności” emitowanym na antenie TVP3 Katowice, prezydent Zabrza Kamil Żbikowski potwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość wskaże swojego kandydata na stanowisko wiceprezydenta miasta.
ZOBACZ TEŻ: Wyniki XII edycji Zabrzańskiego Budżetu Obywatelskiego!
Na pytanie prowadzącego program Marcina Zasady, czy PiS będzie miało swojego wiceprezydenta, Żbikowski odpowiedział:
– Tak. W tym sensie, że wskażą swojego kandydata – mówił prezydent Zabrza.
Na dopytywanie, czy chodzi o Borysa Borówkę, Żbikowski zaprzeczył.
Długie rozmowy po wyborach
Po drugiej turze wyborów samorządowych, która odbyła się 24 sierpnia, w Zabrzu rozpoczęły się rozmowy dotyczące obsady stanowisk wiceprezydentów. Trwają one do dziś, a ich pierwszym efektem było powołanie 2 października Ewy Weber na stanowisko pierwszego wiceprezydenta Zabrza.
Powołanie nastąpiło prawie półtora miesiąca po wyborach, co pokazuje, jak długo trwa proces uzgadniania nowego układu władzy w mieście.
Trwają rozmowy w sprawie obsady kolejnych stanowisk wiceprezydentów. Jak ustaliliśmy, Prawo i Sprawiedliwość może rekomendować kandydata na jedno z nich, z tym zastrzeżeniem, że nie może to być osoba ze ścisłego kierownictwa zabrzańskich struktur PiS.
– Najlepiej, jakby to była osoba niekojarzona z zabrzańskim PiS-em – słyszymy od jednego z zabrzańskich działaczy Platformy Obywatelskiej, znającego kulisy negocjacji.
Prezydent chce współpracy ponad podziałami
Z dotychczasowych publicznych wypowiedzi Kamila Żbikowskiego wynika, że jego celem jest zbudowanie prezydium miasta „ponad podziałami”, w którym znajdą się przedstawiciele największych ugrupowań politycznych.
Żbikowski wielokrotnie podkreślał, że władze Zabrza powinny opierać się na współpracy, a nie na konflikcie politycznym.
Stanowisko PiS
W rozmowie z mediami 29 września Borys Borówka z zabrzańskiego Prawa i Sprawiedliwości przyznał, że jest gotów poprzeć rozwiązanie, w którym PiS wskaże swojego przedstawiciela do prezydium miasta.
Borówka przekazał również, że jest skłonny zrezygnować z osobistego ubiegania się o stanowisko wiceprezydenta, jeśli funkcję tę objęłaby inna osoba wskazana przez lokalne struktury PiS.
Co na to Koalicja Obywatelska?
Na razie Koalicja Obywatelska nie odniosła się publicznie do propozycji współudziału PiS w zarządzaniu miastem. Warto jednak pamiętać, że to właśnie KO sprawuje władzę w województwie śląskim i w kraju, co oznacza, że kontroluje znaczną część środków publicznych, które mogą być kluczowe dla rozwoju Zabrza.
Czy w tej sytuacji uda się zbudować szeroką, ponadpartyjną współpracę? Odpowiedź na to pytanie poznamy zapewne w najbliższych tygodniach.
Źródło: TVP3, W Zabrzu






