Do Zbrosławic w powiecie tarnogórskim trwał pościg za 30-letnim kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci użyli broni służbowej.
CZYTAJ TEŻ: Prezydent Zabrza nie będzie już odpowiadać na pytania radnych podczas obrad Rady Miasta?
Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano na ul. Jordana #wZabrzu. Kierowca osobowego peugeota nie zatrzymał się do kontroli drogowej, wobec czego policjanci podjęli pościg, który zakończył się dopiero w Zbrosławicach w powiecie tarnogórskim.
W trakcie pościgu kierujący wjechał na teren magazynów, z którego nie mógł wyjechać, ponieważ policjanci odcięli mu drogę ucieczki. Pomimo to kierowca nadal chciał uciec, zawrócił i probował przedrzeć się przez policyjną blokadę. Jeden z policjantów użył służbowej broni i oddał strzał w kierunku pojazdu, który próbował go potrącić.
Uciekinier nie dawał za wygraną i kontynuował ucieczkę; wjechał w teren leśny, gdzie po kilkuset metrach porzucił pojazd i dalej uciekał pieszo. Jednak szybko został dogoniony i zatrzymany. Uciekinierem okazał się 30-letni mieszkaniec Zabrza.
W toku policyjnych ustaleń okazało się, że mężczyzna posiadał zakaz prowadzenia pojazdów nałożony na niego za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Był też poszukiwany w celu odbycia kary 1 roku pozbawienia wolności za złamanie zakazu sądowego oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
Tym razem odpowie za złamanie zakazu sądowego i niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz dodatkowo za czynną napaść na policjanta. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Nie czekaj, aż Facebook wyświetli Ci nasze artykuły!
Źródło: KMP Zabrze
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇
