Pomagała innym, teraz sama potrzebuje pomocy

Pomagała innym, teraz sama potrzebuje pomocy

Przez lata pomagała ludziom i uwalniała ich jako fizjoterapeutka od uciążliwego bólu. Dziś pani Katarzyna sama mierzy się z potwornym bólem i potrzebuje pomocy. 

Reklama

Przez lata uratowała setki osób

– Żona jest z zawodu fizjoterapeutą, masażystką, refleksologiem. Jej praca to pasja, którą wypadek brutalnie odebrał. Rzadko się w tych czasach spotyka osoby, które wykonują swój zawód z powołania. Kasia przez lata uratowała setki osób od uciążliwego bólu nie tylko fizycznego, ale również psychicznego, bo jest cudowną, ciepłą i empatyczną osobą z doświadczeniem z dziedziny psychologii – napisał zakładając zrzutkę Zenon Nocoń, mąż pani Katarzyny.

Po wypadku stan pani Katarzyny nie polepszał się. Diagnostyka wykazała, że jedna ręka jest w stanie krytycznym, co może prowadzić do całkowitego wyłączenia ręki z czynności.

Problemy z najprostszymi czynnościami

Jak pisze pan Zenon, nieustający ból, obrzęk powoduje, że pani Katarzyna nie jest w stanie poradzić sobie z podstawowymi czynnościami – zapinanie guzików, otwieranie drzwi, mycie się itp.

Operacja jednym ratunkiem, a termin… za 10 lat

– Niestety w tym wypadku niema innej metody jak operacja wszczepienia endoprotezy kości czworobocznej. Sytuacja w Polsce jest niestety skomplikowana, bo tego typu operacje wykonywane są od niedawna, a lista oczekujących długa. Na ten moment żona dostała termin za 10 lat. Prywatnie taka operacja wraz z rekonstrukcją więzadeł wynosi 100 tysięcy złotych. Nie jesteśmy w stanie wziąć kredytu ani pożyczyć – pisze pan Zenon i prosi o pomoc.

Link do zbiórki dostępny jest TUTAJ.

Reklama