W nocy z czwartku na piątek spłonęła kwiaciarnia przy ul. Wolności 187 #wZabrzu. Przyczyną pożaru, jak podał portal ZABRZE112.pl, było podpalenie. Właściciele, którym spłonął dorobek życia, proszą o pomoc.
CZYTAJ TEŻ: Zabrzanie oceniali prezydenturę Małgorzaty Mańki-Szulik – W Zabrzu
Do pożaru kwiaciarni doszło w czwartek, 15 czerwca, przed północą. Spłonął cały magazyn. – Dowódca kierujący działaniami na miejscu stwierdził podpalenie, straty oszacowano na ponad 100 tys. zł – przekazał portalowi ZABRZE112.pl mł. bryg. Wojciech Strugacz, rzecznik zabrzańskiej straży.
Właściciele kwiaciarni, zaraz po akcji zabrzańskich strażaków, opublikowali wpis dotyczący tego zdarzenia w mediach społecznościowych.
Właściciele proszą o pomoc w ustaleniu sprawcy
– Drodzy przyjaciele, publikujemy jedno z nagrań, na którym widać podpalacza… Jeśli cokolwiek możecie wnieść do naszej sprawy, prosimy o kontakt o każdej porze dnia i nocy – napisali na Facebooku.
Uruchomiono zrzutkę
Na zrzutka.pl można wspomóc właścicieli kwiaciarni, którzy stracili dorobek życia.
Źródło: W Zabrzu, Zabrze112.pl