O tym, że kłamstwo ma krótkie nogi, przekonał się pewien 31-letni mieszkaniec Gliwic. Policjanci zabrzańskiej drogówki zatrzymali jego skodę, gdy zignorował na ul. Bytomskiej znak nakazu jazdy w prawo. Mężczyzna nie miał prawa jazdy i chcąc uniknąć kary podał się… za swojego brata.
CZYTAJ TEŻ: Przywłaszczył pieniądze pozostawione w bankomacie. Policja publikuje nagranie – W Zabrzu
Podczas kontroli kierowca został poproszony przez policjantów o podanie swoich danych osobowych w celu ustalenia jego tożsamości. Po krótkiej weryfikacji policjanci zorientowali się, że dane są fałszywe. Wtedy mężczyzna przyznał, że podawał dane swojego młodszego brata, ponieważ sam nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Za zignorowanie znaku nakaz jazdy w prawo, 31-letni mieszkaniec Gliwic został ukarany mandatem. W związku z kierowaniem pojazdem bez uprawnień oraz wprowadzeniem policjantów w błąd zostanie skierowany wobec niego wniosek do sądu.
Nie czekaj, aż Facebook wyświetli Ci nasze treści!
Źródło: KMP Zabrze
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇