Bytomska policja zatrzymała w nocy z czwartku na piątek (9–10 stycznia) 34-letniego mieszkańca Zabrza, który prowadził samochód w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna został zatrzymany na ulicy Miechowickiej w Bytomiu, gdy kierował seatem.
ZOBACZ TEŻ: Kolizja na skrzyżowaniu ulicy Powstańców Śląskich i Religi. Policja szuka świadków – W Zabrzu
Jak informuje mł. asp. Paulina Gnietko, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu, badanie alkomatem wykazało, że w organizmie zatrzymanego znajdowały się prawie dwa promile alkoholu. To jednak nie koniec listy przewinień kierowcy – mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, a samochód, którym jechał, nie miał aktualnych badań technicznych ani obowiązkowej polisy OC.
Dodatkowo, jak ustalili funkcjonariusze, 34-latek miał już wcześniej nałożony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez Sąd Rejonowy w Będzinie. Co więcej, nie zastosował się również do decyzji Urzędu Miejskiego w Zabrzu, który cofnął mu uprawnienia do kierowania pojazdami.
Teraz zabrzanin stanie przed sądem, gdzie odpowie za swoje lekkomyślne i nieodpowiedzialne zachowanie. Grozi mu wysoka grzywna, a także kara pozbawienia wolności, która może wynieść nawet do pięciu lat.
Źródło: Zabrze24.info