Pijana matka „opiekowała” się dwuletnim synem. Omal nie skończyło się tragedią
Fot. Śląska Policja

Pijana matka „opiekowała” się dwuletnim synem. Omal nie skończyło się tragedią

Policjanci z Komisariatu IV Policji #wZabrzu zatrzymali w poniedziałek 34-letnią kobietę, która po pijanemu wyszła ze swoim dwuletnim dzieckiem na spacer. „Opieka” matki omal nie skończyła się tragedią!

Reklama

W Poniedziałek w południe policjanci z IV komisariatu otrzymali zgłoszenie, jakoby w rejonie ulicy Ciołkowskiego pijana kobieta opiekowała się malutkim dzieckiem. Na miejscu okazało się, że kobieta faktycznie jest pijana, a późniejsze badanie tylko to potwierdziło – 34-latka miała w organizmie 2,14 promila alkoholu. Spacer nieodpowiedzialnej matki ze swoim dwuletnim synem mógł skończyć się tragicznie, gdyż policjanci ustalili, że przed ich przyjazdem chłopczyk, jeżdżąc rowerkiem po ulicy, omal nie wpadł pod nadjeżdżający samochód.

CZYTAJ TEŻ: Dzień Dziecka na Arenie Zabrze

Chłopczyk został przekazany pod opiekę babci, natomiast kobieta usłyszy dziś zarzut narażenia na niebezpieczeństwo swojego syna, za co grozi jej kara do 5 lat więzienia. O zdarzeniu policjanci poinformują także sąd rodzinny, który zdecyduje o dalszym losie kobiety i jej dziecka.

Nie czekaj, aż Facebook wyświetli Ci nasze artykuły!

Źródło: KMP Zabrze
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇

Reklama