Budżet kierowcy BMW, który urządził sobie rajd na zabrzańskim odcinku DTŚ, nieco zubożeje. Jak sam mówił, za mandat będzie musiał zapłacić więcej niż za swoje BMW…
CZYTAJ TEŻ: Górnik Zabrze. „Odbyły się bardzo żywe i intensywne obrady”
Do rajdu nieodpowiedzialnego kierowcy doszło we wtorek rano na zabrzańskim odcinku DTŚ. Wyczyn przerwali mu policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego wchodzący w skład policyjnej grupy „SPEED”. Jak zarejestrowali, kierujący BMW jechał 171 km/h przy ograniczeniu do 100 km/h.
– Za popełnione wykroczenia, policjanci drogówki nałożyli na niego mandat karny na kwotę 2.500 złotych oraz 15 punktów karnych. W tym wypadku wartość mandatu przekroczyła wartość samochodu którym, poruszał się kierowca. Ukarany mężczyzna w rozmowie z policjantami stwierdził, że za mandat będzie musiał zapłacić więcej niż za swoje BMW – informuje mł. asp. Sebastian Bijok, rzecznik zabrzańskiej policji.
Policja przypomina, że zmieniły się wysokości mandatów za przekroczenie prędkości powyżej 30 km/h:
- przekroczenie prędkości 31-40 km/h – od 800 zł do 1600 zł,
- przekroczenie prędkości 41-50 km/h – od 1000 zł do 2000 zł,
- przekroczenie prędkości 51 60 km/h – od 1500 zł do 3000 zł,
- przekroczenie prędkości 61-70 km/h – od 2000 zł do 4000 zł,
- przekroczenie prędkości powyżej 70 km/h – od 2500 zł do 5000 zł.
Za naruszenie przepisów o bezpieczeństwie pieszych przez kierujących pojazdem mechanicznym zapłacimy od 1500 do 3000 zł. Za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy mandat karny wynosi 500 zł.
Źródło: KMP w Zabrzu
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇