Oszustwa na BLIK. Do zabrzańskich policjantów zgłosiły się kolejne osoby w ten sposób oszukane. Policjanci apelują o ostrożność.
CZYTAJ TEŻ: Tour de Pologne. Utrudnienia w komunikacji miejskiej – W Zabrzu
Tłumaczenia przestępców – jak informują mundurowi – są bardzo różne; np. brak pieniędzy na powrót do domu, potrzeba naprawy auta itp. Oszuści przeważnie mówią, że teraz brakuje im środków, ale oddadzą je w najbliższym czasie. W podobny sposób oszukano jedną z dwóch osób, które zgłosiły to policji.
– W pierwszym przypadku do 34-letniej zgłaszającej zadzwonił oszust i podając się za pracownika banku, wyłudził od niej kod BLIK, którego użył do wyciągnięcia z jej konta kwoty 1000 złotych. W drugim przypadku oszust zadziałał bardziej popularną metodą. Polega ona na włamaniu się i przejęciu konta na portalu społecznościowym oraz proszeniu za pomocą komunikatora znajomych właściciela konta o udostępnienie kodu BLIK. W tym wypadku ofiara oszusta stała się 22-latka, która myśląc, że pomaga znajomemu, straciła 800 złotych – tłumaczy mł. asp. Sebastian Bijok, rzecznik zabrzańskiej policji.
CZYTAJ TEŻ: Strzelał do kobiety z rewolweru, wcześniej ukradł jej… 50 złotych – W Zabrzu
Przed wysłaniem kodu BLIK warto osobiście spotkać się ze znajomym lub zadzwonić i porozmawiać, czy naprawdę potrzebne mu są pieniądze
Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze. Co prawda, właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to wierząc, że pomaga swojemu znajomemu, który znalazł się w potrzebie.
Co zrobić, by nie paść ofiarą takiego oszustwa?
- stosować dwuskładnikowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych (wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto – zalogowanie się wymaga potwierdzenia SMS),
- potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory – najlepiej zadzwonić do takiej osoby. Wykonanie takiego połączenia zajmie nam kilkadziesiąt sekund, a tym samym zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu, a nie oszustowi przekazujemy pieniądze,
- sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie),
- chronić swój telefon, a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.
Źródło: KMP w Zabrzu
