Brama odkażająca opracowana przez naukowców i absolwentów Politechniki Śląskiej znalazła się w finale międzynarodowego konkursu HEALING SOLUTIONS FOR TOURISM CHALLENGE – poinformowała Politechnika Śląska. Komora działa już w dwóch szpitalach, trafi również do Zabrza.
Wynalazek pokonał ponad 1100 zespołów, z ponad 100 krajów i znalazł się na liście 9 wygranych w konkursie o zasięgu międzynarodowym.
– Bardzo nas cieszy ta wiadomość. To ogromny międzynarodowy sukces całego zespołu z Politechniki Śląskiej i naszego start’upu WAAM. Będąc uczelnią badawczą, zarówno temu projektowi, jak i pozostałym wynalazkom i rozwiązaniom powstającym na Politechnice Śląskiej bardzo kibicujemy i pomagamy. Uruchomiliśmy na cel walki z epidemią koronawirusa kilka możliwości wsparcia finansowego prowadzonych badań, jak np. konkursy projakościowe Politechniki Śląskiej, czy specjalny program „Politechnika przeciw epidemii”. Dzięki temu ostatniemu rozwiązaniu każdy z nas może wspierać badania, wpłacając pieniądze w formie wolnych datków na utworzone w tym celu subkonto – mówi prof. Arkadiusz Mężyk, rektor Politechniki Śląskiej.
Celem konkursu było znalezienie najbardziej innowacyjnych start-upów i inicjatyw, których działania przyczyniły się do redukcji negatywnych skutków stanu epidemii w zakresie turystyki, a także umożliwiły wsparcie dla podróżnych, przedsiębiorców i władz. Proces rekrutacji obejmował dwa stopnie: w pierwszym dokonano selekcji zgłoszeń, w drugim poddano je ocenie Komitetu Ekspertów – ewaluacji podlegała gotowość do przygotowania i przystosowania rozwiązania na potrzeby innych krajów.
– W projekt od początku są zaangażowane Politechnika Śląska i start-up technologiczny WAAM. Na Uczelni zajęliśmy się badaniami nad środkami do dezynfekcji i ich skutecznością w warunkach, w jakich będą musiały być efektywne, czyli rozpylania. Natomiast inżynierowie WAAM, którzy również są absolwentami Politechniki Śląskiej, zaczęli projektować i budować bramę. W sumie przy tym przedsięwzięciu pracuje 8 osób, ale zespół jest powiększany. Istnieje też spore grono osób, które pomaga i dba o to, byśmy mogli działać sprawnie i szybko. Bardzo im wszystkim dziękujemy. Szczególne podziękowania należą się Władzom Uczelni, za szybkość reagowania i działania – mówi dr inż. Magdalena Bogacka z Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki Politechniki Śląskiej, koordynatorka projektu.
– Nasza brama pracuje już w dwóch szpitalach. W planach są kolejne montaże, ale dużo zależy od tego, ile uda nam się zebrać środków na ich budowę. Zapotrzebowanie jest na pewno bardzo duże. Otrzymujemy codziennie mnóstwo zapytań o możliwość zamontowania naszego urządzenia w placówkach medycznych – dodaje dr inż. Artur Czachor, absolwent Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki Politechniki Śląskiej, obecnie współwłaściciel firmy WAAM.
Przypomnijmy, specjalna brama odkażająca powstała w wyniku działań podjętych przez pracowników i absolwentów Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki Politechniki Śląskiej oraz start-up WAAM. Komora została ukierunkowana na pomoc personelowi ratowniczemu w zakresie odkażania kombinezonów ochronnych, dzięki czemu ryzyko zakażenia się wirusem SARS-CoV-2 przy ich ściąganiu zostało zminimalizowane. Pierwsza tego typu komora stanęła 15 kwietnia na Oddziale Zakaźnym Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu. W najbliższym czasie planowane są instalacje w kolejnych jednostkach – #w Zabrzu i w Gliwicach.
Aby odkazić strój ochronny, osoba w pełnym kombinezonie wchodzi do bramy, która jest uruchamiana automatycznie. Na panelu świetlnym znajdują się piktogramy, które – podświetlając się – wskazują, co należy zrobić. Na początku jest to pozycja prosta z lekko odchylonymi rękami, potem obrót o 180 stopni, następnie podniesienie rąk do góry i – po odpowiednim czasie – kolejny obrót do pozycji wyjściowej. Po dezynfekcji podświetla się kontrolka, że można bezpiecznie wyjść, bo proces zakończono. Potem należy zgodnie z procedurami ściągnąć kombinezon ochronny.
Źródło: Materiały prasowe Politechniki Śląskiej