Wczoraj nad całą Polską przeszły gwałtowne burze z ulewami. Straż pożarna miała pełne ręce roboty w związku z usuwaniem złamanych od podmuchów wiatru drzew. W Zabrzu strażacy interweniowali trzy razy, w jednym przypadku konieczne było wezwanie specjalistycznej jednostki z Dąbrowy Górniczej.
CZYTAJ TEŻ: Prace w wieży ciśnień „na ostatniej prostej” – W Zabrzu
Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w piątek wieczorem w Zabrzu-Helence, gdzie 15-metrowe drzewo przewróciło się na budynek mieszkalny. Akcja jego usuwania trwała blisko 4 godziny przy pomocy specjalistycznej jednostki z Dąbrowy Górniczej.
– Około godziny 20:27 otrzymaliśmy zgłoszenie o przewróconym drzewie, około 15 m, na budynek wielorodzinny przy ul. Jordana. Na miejsce zadysponowano 3 zastępy JRG Zabrze oraz 3 zastępy Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Technicznego z Dąbrowy Górniczej, która dysponowała dźwigiem. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca, przecięciu tego drzewa i usunięciu go z budynku. Akcję na miejscu zakończono o godz. 0:35, nie było osób poszkodowanych – powiedział #wZabrzu asp. Krzysztof Migas z PSP Zabrze.
Zabrzańscy strażacy interweniowali jeszcze dwukrotnie; na ul. Nyskiej (zgłoszenie o godz. 18:50) usuwano drzewo, które przewróciło się na linię energetyczną, natomiast na ul. 3 Maja, po godzinie 20:00, usunięto konar z jezdni. W obu przypadkach nie było osób poszkodowanych.
Nie czekaj, aż Facebook wyświetli Ci nasze treści!
Źródło: W Zabrzu
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇