Miasto rozlicza PreZero za odbiór śmieci. Będzie kara?
fot. Piotr Antczak

Miasto rozlicza PreZero za odbiór śmieci. Będzie kara?

Zmiana operatora odbioru odpadów w Zabrzu nie obyła się bez problemów. Choć firma PreZero zapewnia, że działała zgodnie z umową, mieszkańcy skarżyli się na brak pojemników i opóźnienia w odbiorze śmieci. Miasto prowadzi postępowanie w sprawie nałożenia kar na nowego wykonawcę, który broni się, wskazując na „obiektywne utrudnienia”. Czy PreZero zapłaci karę?

Reklama

CZYTAJ TEŻ: Były wiceminister skontroluje zabrzańskie jednostki samorządowe?

Firma PreZero od nowego roku gospodaruje w mieście odpadami. Zmiana operatora nie przebiegła bez problemów; odpady były odbierane nieterminowo, a mieszkańcy nie wszędzie mieli wszystkie rodzaje kubłów na śmieci w zadeklarowanym przez firmę terminie. Firmy (PreZero i Alba) przerzucały się za tę sytuację odpowiedzialnością.

Nowy operator nie ma sobie jednak nic do zarzucenia; poinformował, że przedstawił miastu szczegółowe wyjaśnienia oraz dokumentację potwierdzającą działanie zgodnie z zapisami umowy.

„Na początkowym etapie współpracy pojawiły się trudności, które w zdecydowanej większości były niezależne od firmy i zostały przez nas opisane Zamawiającemu wraz z przedstawieniem stosownej dokumentacji. Wspomniane sytuacje były przede wszystkim wynikiem obiektywnych utrudnień, takich jak m.in. ograniczony dostęp do placyków gospodarczych czy brak informacji o specyfice niektórych lokalizacji punktów odbioru. PreZero Service Południe Sp. z o.o. podejmowało liczne działania, aby minimalizować wpływ tych czynników na realizację usług, w tym wykonywanie ręcznych załadunków odpadów czy bezpośrednie kontakty z mieszkańcami w celu uzyskania dostępu do punktów odbioru. Wszystkie trudności były na bieżąco zgłaszane Zamawiającemu, a podejmowane wysiłki zostały pozytywie ocenione przez przedstawicieli zarządców nieruchomości podczas spotkania 29 stycznia br.” – przekazało portalowi wZabrzu.info Biuro Prasowe PreZero.

Czy firma jest odpowiedzialna za powstałe niedogodności i czy będą z tego tytułu wyciągnięte konsekwencje, o tym zdecyduje miasto.

„Wobec firmy PreZero trwa postępowanie w zakresie wyciągnięcia konsekwencji finansowych na podstawie zapisów umowy zawartej między Miastem Zabrze a firmą PreZero. Aktualnie trwa weryfikacja dokumentacji i obliczenie wysokości kar za uchybienia w trakcie realizacji usługi tj. brak podstawienia pojemników, czy nieterminowy odbiór odpadów. Wykonawca został powiadomiony o zamiarze naliczenia kar i na ten moment ma czas na ustosunkowanie się do tego zarzutu oraz przedstawienie dokumentacji potwierdzającej prawidłową realizację usługi” – poinformował nas Jakub Szołdra-Laszczyk z Biura Prasowego Miasta Zabrze.

O zamiarze naliczenia kar przez miasto poinformowaliśmy firmę PreZero i poprosiliśmy o ustosunkowanie się do tej informacji.

„Wedle naszej aktualnej wiedzy Zamawiający analizuje złożony materiał i nie podjął decyzji dotyczącej nałożenia ewentualnych kar. Pragniemy podkreślić, że stoimy na stanowisku, że przejściowe trudności miały charakter niezawiniony i były skutkiem czynników obiektywnych zastanych podczas rozpoczęcia realizacji usługi w Zabrzu, natomiast aktualnie od wielu tygodni obsługa prowadzona jest bez istotnych zastrzeżeń” – odpowiada PreZero.

Jak zakończy się ta sprawa, o tym będziemy informować. Tymczasem miasto zachęca mieszkańców, aby dbali o porządek wokół wiat śmietnikowych oraz zwracali uwagę, gdy dochodzi w ich rejonie do działań niepożądanych.

„Śmieci znajdujące się luzem w wiatach śmietnikowych i ich otoczeniu często występują również przy prawidłowej realizacji usługi, a winę za taki stan rzeczy niestety najczęściej ponoszą sami użytkownicy danej nieruchomości niestosujący się do przepisów w zakresie zachowania czystości i porządku oraz osoby nieuprawnione, które bezprawnie korzystają z wiat śmietnikowych” – wskazuje Jakub Szołdra-Laszczyk.

Źródło: wZabrzu.info

Posłuchaj najnowszego podcastu Antczak i Pawlenka o Zabrzu: odc. 42 „Mam talent” 👇

Reklama