Kto prezydentem Zabrza? RESET: nie poprzemy kandydata partyjnego
fot. Piotr Antczak

Kto prezydentem Zabrza? RESET: nie poprzemy kandydata partyjnego

Agnieszka Rupniewska nie jest już prezydentem Zabrza. Po roku kończy swoje urzędowanie za sprawą ważnego referendum, które odbyło się w niedzielę 11 maja. Teraz czekają nas rządy komisarza, którego niebawem wskaże premier, a następnie – przedterminowe wybory prezydenckie. Kto będzie prezydentem Zabrza?

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Referendum w Zabrzu. Oficjalnie: Agnieszka Rupniewska odwołana

Prezydent Agnieszka Rupniewska straciła stanowisko. Mieszkańcy Zabrza w niedzielnym referendum oddali blisko 30 tysięcy głosów ważnych (próg frekwencyjny został przekroczony), zatem wynik głosowania jest wiążący. Za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z urzędu zagłosowało ponad 90 proc. głosujących. Tylko 108 głosów zabrakło, by odwołać również wspierającą Rupniewską Radę Miasta.

Co teraz?

Zgodnie z przepisami w najbliższych dniach premier Donald Tusk powoła komisarza, który tymczasowo będzie pełnił obowiązki prezydenta. Taki stan rzeczy potrwa do wyboru nowego prezydenta Zabrza, którego powinniśmy poznać najpóźniej za kilka miesięcy. Kto nim będzie?

RESET: nie poprzemy kandydata partyjnego

W poniedziałkowym (12 maja) briefingu prasowym na pytania dziennikarzy odpowiadała społeczniczka Katarzyna Iwańska, jedna z inicjatorek zabrzańskiego referendum. Pytana o to, co dalej, mówiła, że RESET poprze kandydata niepartyjnego, który podpisze umowę społeczną. Taka umowa ma być w ciągu dwóch tygodni upubliczniona.

– Kandydat na prezydenta ma się dogadać ze społeczeństwem i ma się wywiązać z obietnic, żeby to nie było tak, jak pani Rupniewska obiecywała i nie dotrzymywała obietnic – powiedziała Katarzyna Iwańska.

W umowie społecznej mają się znaleźć postulaty mieszkańców.

– Będziemy nad tym pracować, w ciągu dwóch tygodni upublicznimy umowę – dodała Iwańska.

Dalsza część artykułu pod materiałem video 👇

Kto będzie kandydował?

Niemal pewnym kandydatem wydaje się być Kamil Żbikowski, który ma spory kapitał polityczny po ostatnich wyborach samorządowych – przegrał z Małgorzatą Mańką-Szulik wejście do drugiej tury dosłownie o włos (zdecydowały 154 głosy). I to Żbikowski właśnie najprawdopodobniej otrzyma poparcie RESTU. Żbikowski nie jest związany z żadną partią polityczną.

Pytanie, kogo wystawią dwaj najwięksi partyjni gracze? Dziś, przed briefingiem RESETU, odbył się briefing prasowy członków Prawa i Sprawiedliwości. Uczestniczył w nim również szef zabrzańskich struktur Borys Borówka, którego zapytano kogo PiS wystawi w walce o prezydenturę.

– Na to pytanie jest za wcześnie. Teraz dopiero zaczynają się szachy w drugim etapie tej całej układanki – mówił Borówka.

Dopytywany, czy on jest gotowy, odpowiedział, że jest zawsze gotowy. Borys Borówka w ostatnich wyborach osiągnął czwarty wynik i tym razem prawdopodobnie znów wystartuje.

Największy problem wydaje się mieć osłabiona po referendum Platforma Obywatelska. Tutaj namawiany do startu miał być Adam Koczyk, radca prawny, radny Sejmiku Województwa Śląskiego oraz sędzia Trybunału Stanu. Jest także bliskim współpracownikiem Borysa Budki i po prostu cieszącym się sympatią w różnych środowiskach prawnikiem. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika jednak, że Koczyk nie jest zainteresowany startem na najwyższy urząd w Zabrzu. Ale… gdyby z prośbą zadzwonił sam Donald Tusk? Czy Koczyk odmówiłby? Na tracącego na popularności Tomasza Olichwera raczej nie stawiamy. Może przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Olejniczak? Nie ulega wątpliwości, że PO ma ciężki orzech do zgryzienia.

Pozostałe typy

Według naszych nieoficjalnych informacji Sebastian Dziębowski wystartuje z poparciem Konfederacji, to raczej nikogo nie powinno dziwić. Dziębowski jest asystentem europosła Marcina Sypniewskiego i prowadzi jego zabrzańskie biuro. Mocno również współpracuje z ogólnopolskimi strukturami Konfederacji.

Podobnie jak Platforma Obywatelska, problem ze znalezieniem kandydata mają w naszej ocenie Skuteczni dla Zabrza. Po Mańce-Szulik, która deklaruje, że nie wystartuje, trudno typować kogoś, kto miałby szansę. W mediach społecznościowych widoczny jest od jakiegoś czasu Rafał Kobos, były naczelnik Biura ds. Inwestorów – Pełnomocnik Prezydenta Miasta w UM Zabrze. Poza nim na horyzoncie nie widać nikogo, kto mógłby wystartować w przedterminowych wyborach.

Ostatnie pytanie, jakie można by zadać dotyczy Aliny Nowak. Czy po porażce w ostatnich wyborach Alina Nowak zdecyduje się kandydować? Trudno powiedzieć…

Subskrybuj nasz kanał na YouTube! 👇

Reklama