Długa kolejka do kasy i chaos przy załatwianiu dowodów rejestracyjnych czy praw jazdy. Na takie utrudnienia skarżą się mieszkańcy w Wydziale Komunikacji Urzędu Miejskiego w Zabrzu. Niezależnie od tego, sekretarz miasta Łukasz Urbańczyk promuje usługę „Ustaltermin” i zapewnia, że nie trzeba już wystawać w kolejkach – informuje portal Zabrze24.info.
ZOBACZ TEŻ: SIM Śląsk. Zabrze wznawia inwestycję mieszkaniową sprzed lat
W miniony poniedziałek (17 lutego) portal otrzymał zdjęcia od czytelniczki, która stała w kolejce ok. 40 minut, żeby zapłacić 10 zł za zmianę wpisu w dowodzie rejestracyjnym. Opublikowany w mediach społecznościowych post wywołał falę negatywnych komentarzy.
„Tydzień temu chciałam zarejestrować samochód. Odesłali mnie z kwitkiem, bo nie byłam umówiona. Terminy dopiero na kolejny tydzień i to takie dość okrojone. Na rejestrację samochodu jest miesiąc, dobrze, że nie odwlekałam tematu. Dodam, że kolejki do kas były gigantyczne, ale okienka w wydziale komunikacji puste. Nie ma już niczego, co by mnie w tym mieście urzekało. Noclegownia Gliwic i Katowic, nic więcej” – skomentowała post na facebook’owej stronie Zabrze24.info Ania Bier.
W podobnym czasie na oficjalnym profilu facebook’owym miasta opublikowane zostało nagranie wideo, w którym wystąpił sekretarz miasta Łukasz Urbańczyk.
„Szanowni Państwo, od początku lutego działa usługa „Ustaltermin” w Wydziale Komunikacji. Dzięki wprowadzeniu usługi „Ustaltermin” na sali obsługi nie trzeba już czekać w kolejkach. Wystarczy w domu zarejestrować swoją wizytę i bez kolejki załatwić sprawy w Wydziale Komunikacji”.
„Ustaltermin” nie dla pracujących?
Pod materiałem wideo, w którym przemówił do mieszkańców sekretarz miasta oczywiście pojawiły się też negatywne komentarze.
„Szanowny Panie sekretarzu tam panuje totalny bałagan, tak nigdy nie było, proszę się pofatygować w godzinach otwarcia” – skwitował Zbigniew Korzec.
Poza tym promowana przez Urbańczyka usługa zdaniem niektórych mieszkańców wcale nie jest tak łatwo dostępna.
„Niestety terminy po godzinie 14.00 praktycznie niedostępne dla osób pracujących… Terminy zabukowane do przodu” – napisała Katarzyna Saternus.
Czy z czasem usługa „Ustaltermin” uporządkuje obsługę w Wydziale Komunikacji? Nie wiadomo. Wiadomo za to, że ci, którzy chcą skorzystać z urzędowych kas muszą swoje wystać w kolejce, bo tam już nie można ustalić terminu wcześniej.
Źródło: Zabrze24.info
Kontrowersje wokół „Pulsu Zabrza” i tajemniczego doradcy ZARI. Zobacz video 👇
Posłuchaj materiału audio-video Antczak i Pawlenka o Zabrzu: odc. 38 „Karnawałowe obżarstwo”