W czwartek, 6 kwietnia, doszło do pożaru w jednym z mieszkań przy ul. Niepokólczyckiego w Zabrzu. Ewakuowano mieszkańców.
CZYTAJ TEŻ: Pogryzła interweniującego ochroniarza. Grozi jej 10 lat więzienia – W Zabrzu
Do pożaru mieszkania przy ul. Niepokólczyckiego 34 doszło w czwartek rano. Na miejscu, jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej, ewakuację mieszkańców budynku przeprowadzili policjanci. Dzielnicowi z Komisariatu V policji w Zabrzu sierż. szt. Sebastian Dziemba i mł. asp. Mateusz Stacherczak wynieśli też mężczyznę z mieszkania, w którym wybuchł pożar. Mężczyzna został później przewieziony do szpitala na obserwację.
Pożar ugasili strażacy. – W palącym się pomieszczeniu znajdowała się butla z gazem, którą strażacy musieli wyciągnąć na zewnątrz, aby nie doszło do wybuchu. Po wyniesieniu butli i opanowaniu ognia strażacy schładzali butlę na zewnątrz budynku – tłumaczy st. kpt. Wojciech Strugacz, oficer prasowy PSP w Zabrzu.
Według wstępnych ustaleń policji do pożaru doszło podczas gotowania posiłku. Mężczyzna, u którego w mieszkaniu wybuchł pożar, zapomniał o pozostawionej na gazie patelni z olejem. Kiedy olej zaczął dymić, mężczyzna chciał go zdjąć z gazu, jednak był nieostrożny i wylał olej na palnik i szafkę kuchenną, przez co doszło do pożaru.
Źródło: KMP w Zabrzu, PSP w Zabrzu
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇