Górnik Zabrze w niedzielę, 20 października, w ramach 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy podejmie Stal Mielec. – Tak, nam się trudno grało ze Stalą u nas i tak samo będzie w niedzielę – mówił m.in. na przedmeczowej konferencji trener Jan Urban.
ZOBACZ TEŻ: Blisko setka podrabianych butów w Oddziale Celnym Pocztowym – W Zabrzu
Po przerwie na reprezentację wracają zmagania piłkarzy na ligowych boiskach. Górnik Zabrze będzie miał szansę odbudować się przed własną publicznością po serii nieudanych występów. O godzinie 14:45 w niedzielę podejmie Stal Mielec. Ewentualne zwycięstwo pozwoli oddalić się od strefy spadkowej, jednak porażka nas do niej przybliży.
Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Jan Urban był pytany miedzy innymi, jak ocenia niedzielnego przeciwnika.
– Stal po przyjściu trenera Niedźwiedzia, jak się to mówi, nowa miotła pomogła, bo nie przegrali, można powiedzieć czterech spotkań. Jedno przegrali, ale to w Pucharze Polski (…). Widać progres, postęp, ale tak naprawdę nas to nie interesuje. Wiemy, że znajdujemy się w takiej delikatnej strefie tabeli, no i chcemy po prostu mecz wygrać – mówił trener zabrzan Jan Urban.
Pożegnalny mecz Poldiego bodźcem dla młodych zawodników?
Podczas konferencji prasowej wrócono do meczu pożegnalnego Lukasa Podolskiego, który odbył się tydzień temu w Koeln. Dziennikarze pytali, jak zawodnicy, szczególnie ci młodzi, przeżywali to spotkanie i czy był on dla nich pozytywnym bodźcem do pracy.
– Powinien być bodźcem. Nie wiem, bo nie rozmawiałem z nimi akurat, jak oni to przeżywali, ale jak nie to jest bodźcem, to co? Nie chodzi o sam mecz, bo to mecz towarzyski, ale… warunki, komplet na trybunach… No nie wiem, ja się wczuwam, jak mam 19 lat i mówię… no nie, do roboty! No tak, tak, bo to jest coś pięknego. To powinno na nich zadziałać. Czy tak to działa na dzisiejszą młodzież, trudno mi powiedzieć – odpowiadał Jan Urban.
Trener Górnika podkreślił, że w dzisiejszej rywalizacji między młodymi zawodnikami, którzy chcą realizować swoje marzenie, decydują detale, by wskoczyć na wyższy poziom. Do najwyższych celów dochodzą tylko zawodnicy wykazujący się największą konsekwencją.
Stal nie wygrywa na wyjazdach, ale będzie trudno…
Dziennikarze przypomnieli potyczki Górnika ze Stalą z poprzedniego sezonu, których do udanych zaliczyć nie można; porażka w Mielcu (1:2) i remis (1:1) w Zabrzu. Stal Górnikowi nie leży. – Trener powiedział, że ci zawodnicy od zeszłego sezonu niespecjalnie się zmienili, ale jak patrzę na statystyki, to Stal na wyjeździe nie wygrywa, czy to znaczy, że niedzielne spotkanie będzie meczem trudnym? – pytał jeden z dziennikarzy.
– Jak patrzę na te spotkania z perspektywy, to lepiej nam się grało w Mielcu niż u nas. Pamiętam taki przepchnięty mecz 1:0 po bramce Jimeneza; akcja indywidualna, strzelił bramkę przewracając się… Tak, nam się trudno grało ze Stalą u nas i tak samo będzie w niedzielę – powiedział Jan Urban.
Na szczęście trudność w spotkaniu ze Stalą Mielec nie zostanie powiększona – trener Urban będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników.
Cała konferencja prasowa poniżej.
W Zabrzu nie chcą likwidacji linii autobusowej nr 234. Mieszkańcy zebrali ponad 2 tysiące podpisów!