Proces prywatyzacji Górnika Zabrze jest na etapie weryfikacji ofert, ale nie brakuje w nim kontrowersji. Prezydent Zabrza Agnieszka Rupniewska w rozmowie z Markiem Czyżem mówiła, że decyzja o nowym właścicielu klubu powinna zapaść jeszcze w tym sezonie. Tymczasem pojawiają się wątpliwości związane z udziałem Lukasa Podolskiego w pracach komisji ustalającej warunki sprzedaży.
ZOBACZ TEŻ: Agnieszka Rupniewska: Uratowałam miasto – W Zabrzu
Temat prywatyzacji Górnika Zabrze był jednym z podejmowanych podczas wywiadu, którego udzieliła prezydent Zabrza Agnieszka Rupniewska Markowi Czyżowi w jego programie „Czyż tak”.
– Pod koniec września zeszłego roku powiedziała pani, że na tę decyzję pozostały już nie lata, tylko dosłownie najbliższe miesiące. Najbliższe miesiące minęły i co dalej? – pytał Marek Czyż.
Na tak zadane pytanie prezydent Rupniewska przypomniała, co wydarzyło się od momentu, kiedy to nowe władze zajęły się prywatyzacją Górnika, a więc historię dwóch komisji. Pierwsza, w której udział brał Lukas Podolski, ustalała warunki sprzedaży, druga – obecnie weryfikuje oferty. A przypomnijmy, zakupem Górnika Zabrze zainteresowane są dwie firmy: LP Holding GmbH, za którym stoi właśnie Lukas Podolski oraz konsorcjum Zarys i Tabapol.
Redaktor Marek Czyż dopytywał o perspektywę zakończenia procesu prywatyzacji.
– Mój plan jest taki, żeby zakończyć prywatyzację do końca tego sezonu. (…) Jestem optymistką, bo jestem przekonana, że oba te podmioty chcą jak najlepiej dla klubu – mówiła Rupniewska i argumentowała to tym, że oba podmioty są związane z Zabrzem.
Dalsza część artykułu pod materiałem video: Antczak i Pawlenka o Zabrzu: odc. 41 „Zabrze drugą Koreją”
Wciąż jednak są wątpliwości czy prywatyzacji Górnika nie skomplikuje fakt, że Lukas Podolski brał udział w pracach komisji, która ustalała warunki sprzedaży klubu. O sprawie niedawno poinformowała „Gazeta Wyborcza”, stawiając tezę, że to „etyczna wpadka”.
Opinie w tej sprawie są podzielone; niektórzy twierdzą, że zachodzi tu oczywisty konflikt interesów – w tym tonie wypowiadał się były wiceprezydent Krzysztof Lewandowski, który pytał, czy Agnieszka Rupniewska celowo powołała Lukasa Podolskiego do komisji, aby wykluczyć go z procesu prywatyzacji… Podolski deklaruje natomiast, że w trakcie spotkań komisji nie uzyskał żadnych informacji o klubie, których by nie znał wcześniej. Jego zdaniem każdy z podmiotów, który złożył wniosek, będzie miał taki sam dostęp do wszystkich dokumentów. Problemu nie widzi też prezydent Zabrza:
– Lukas Podolski uczestniczył w pracach zespołu, który zajmował się opracowaniem warunków umowy sprzedaży akcji spółki Górnik Zabrze SA, natomiast formalna ocena wniosków prowadzona jest przez zespół, w którym potencjalny inwestor nie uczestniczy – powiedziała Agnieszka Rupniewska dla portalu Info Zabrze.
Czy Górnik Zabrze faktycznie zmieni właściciela jeszcze w tym sezonie? A może pojawiające się kontrowersje wydłużą proces i skomplikują przyszłość klubu?
Źródło: W Zabrzu, Facebook „Czyż tak”, Info Zabrze