Górnik Zabrze apeluje do kibiców. „Nie chcemy, by ktoś do domu wracał smutny”
fot. Piotr Antczak

Górnik Zabrze apeluje do kibiców. „Nie chcemy, by ktoś do domu wracał smutny”

Górnik Zabrze wystosował apel do kibiców, którzy coraz częściej przynoszą na mecze plakaty z prośbą o koszulki meczowe od zawodników. 

Reklama

CZYTAJ TEŻ: „Nakarm kózkę”. Nowa atrakcja w zabrzańskim zoo

Zabrzańscy kibice, szczególnie ci najmłodsi, coraz częściej na mecze przynoszą własnoręcznie wykonane plakaty, na których widnieją prośby o koszulki meczowe piłkarzy Górnika. Sprawa dla klubu jest na tyle poważna, iż zdecydowano się wystosować apel do kibiców.

„Drodzy Kibice!

Przed nami pierwszy mecz sezonu 2024/2025 na Arenie Zabrze im. Ernesta Pohla. W piątek, 2 sierpnia o godzinie 20:30 zmierzymy się z Pogonią Szczecin w ramach 3. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy.

Od zawsze podkreślamy, że naszym dwunastym zawodnikiem jesteście Wy – Kibice Górnika. Wyjątkowe miejsce w naszych sercach zajmują najmłodsi fani. Jesteśmy zdeterminowani, aby Sektor Rodzinny na Arenie Zabrze pękał w szwach, a atrakcji dla najmłodszych było pod dostatkiem.

Od kilku sezonów obserwujemy jak coraz więcej młodych sympatyków przynosi na mecze starannie wykonane plakaty z prośbami o koszulki meczowe piłkarzy Górnika. Chcielibyśmy zaapelować do Was o nieprzynoszenie na stadion tego rodzaju banerów.

Nasi zawodnicy nie są w stanie wręczyć trykotów każdemu, kto zwraca się z taką prośbą. Nie chcemy doprowadzać do sytuacji, w których ktoś wróci do domu smutny, ponieważ jego apel nie zostanie zrealizowany.

W tym miejscu serdecznie zapraszamy do obserwowania Klubu w mediach społecznościowych. Szykujemy dla Was w najbliższych miesiącach mnóstwo atrakcji na stadionie, ale także poza nim. Zapewniamy, że nie zabraknie okazji do: spotkań z zawodnikami, zbicia „piątki”, a także zrobienia sobie pamiątkowego „selfie”, czy zdobycia autografu.

Dziękujemy za zrozumienie i do zobaczenia na stadionie. Jadymy Durś!”

Antczak i Pawlenka o Zabrzu: odc. 13 „Sami swoi blisko mieszkańców”

Jak zamykano KWK Makoszowy w Zabrzu

Reklama