EduPiknik. „Czy macie coś, co zatrzyma nas w Zabrzu, na Śląsku?”
fot. Piotr Antczak

EduPiknik. „Czy macie coś, co zatrzyma nas w Zabrzu, na Śląsku?”

Czy macie coś dla nas, co zatrzyma nas w Zabrzu, na Śląsku? To pytanie było głównym motywem EduPikniku, czyli rozmów o przyszłości zabrzańskiej i nie tylko zabrzańskiej młodzieży. Debaty z udziałem uczniów, nauczycieli, samorządowców i polityków odbyły się w III Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Dwujęzycznymi w Zabrzu.

Reklama

ZOBACZ TEŻ: To pierwszy w Polsce przeszczep serca u tak małego dziecka – W Zabrzu

We wtorek, 1 października, z inicjatywy uczniów III Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi w Zabrzu odbył się EduPiknik. O edukacji i przyszłości młodzieży pod patronatem Prezydenta Miasta Zabrze. Wydarzenie prowadzone w piknikowej atmosferze było podzielone na cztery części – cztery debaty, które dotyczyły przyszłości młodych ludzi.

Skąd pomysł na taką formę dyskusji?

– Jako osoby działające w samorządzie szkolnym i Młodzieżowej Radzie Miasta Zabrze stwierdziliśmy, że fajnie byłoby, żeby głos młodzieży był jeszcze bardziej w Zabrzu słyszany. Postanowiliśmy więc przygotować wydarzenie, dzięki któremu będzie możliwość dialogu, konstruktywnej rozmowy z osobami decydującymi o naszej przyszłości. I to się udało, w takiej luźnej piknikowej formie – powiedział portalowi wZabrzu.info Mateusz Pochopień, uczeń III LO i jeden z organizatorów wydarzenia.

Na Edupiknik zaproszono młodzież zabrzańskich szkół ponadpodstawowych, która mogła nieskrępowanie zadawać pytania zabrzańskim decydentom, a także lokalnym parlamentarzystom i profesorom śląskich uczelni. Obecni byli m.in. prezydent Zabrza Agnieszka Rupniewska, przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Olejniczak, radny Kamil Żbikowski, sędzia Trybunału Stanu Adam Koczyk, czy senatorowie RP: Zygmunt Frankiewicz i Halina Bieda z Platformy Obywatelskiej.

– Cieszymy się, że padały pytania od uczniów naszej szkoły, ale też zaproszonych uczniów z innych szkół. To pokazuje, że zabrzańska młodzież interesuje się swoją przyszłością i chce działać – dodaje Mateusz Pochopień.

A o co pytali uczniowie?

Pytanie, które właściwie przewijało się przez cały EduPiknik, brzmiało: w jaki sposób zatrzymać młodzież w Zabrzu, na Śląsku, a nawet w Polsce?

Zabrzańscy samorządowcy zgodnie odpowiadali, że receptą na to jest uatrakcyjnienie miejskiej przestrzeni, w której młodzież chciałaby się spotykać i aktywnie spędzać wolny czas. Prezydent Zabrza Agnieszka Rupniewska mówiła m.in. o przestrzeniach sportowych i rekreacyjnych takich, jak np. ścieżki rowerowe, natomiast przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Olejniczak zwrócił uwagę na to, o czym mieszkańcy mówią od dawna – ożywienie centrum. Problemem tutaj jednak są pieniądze, a właściwie – jak od początku swej kadencji podkreślają nowe władze – ich brak. Z wdrożeniem atrakcyjnych wizji poprawy zabrzańskiej przestrzeni będziemy musieli poczekać. Jak długo?

– Mówienie o konkretnych datach wprowadzania planów, które mamy, będzie bardzo trudne, bo ja nie lubię dawać słowa, a później go nie dotrzymywać. Dużo bardziej wolę mówić o tym, jakie są plany długofalowe, niż te krótkoterminowe, szczególnie ze względu na to, że nasze miasto jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej – mówiła prezydent Zabrza Agnieszka Rupniewska i podała kwotę ogólnego zadłużenia miasta (ponad 800 mln zł) oraz brakujące środki (225 mln zł) do zbilansowania tegorocznego budżetu.

Plan zatrzymania młodzieży w Zabrzu jest więc melodią przyszłości, tymczasem trzeba sprzątać po poprzedniej władzy – tak można streścić to, czym zajmuje się teraz zabrzański samorząd.

Dalsza część artykułu pod materiałem audio-wideo

Jednym z pomysłów, który wybrzmiał na EduPikniku, a władni są tu przede wszystkim politycy, była wizja szkoły – sprecyzowana i zupełnie inna od tej obecnej. Jest w niej miejsce na projekty, współpracę, samodzielne działania, nie ma rankingów szkół, ocen cząstkowych i uczenia pod maturę.

Zatrzymać młodzież na Śląsku, w Polsce

Ciekawą wypowiedź w kontekście zatrzymania młodzieży na Śląsku i w kraju zaprezentował senator Zygmunt Frankiewicz, były wieloletni prezydent Gliwic. Polityk stawia m.in. na budownictwo mieszkaniowe na wynajem, wspierane przez państwo.

– To się w jakimś stopniu dzieje, ale skala jest niewystarczająca. Dostęp do mieszkań będzie łatwiejszy, stać będzie również młodych ludzi na to, by założyć rodzinę i mieć gdzie mieszkać – mówił senator Frankiewicz.

Inną ważną kwestią jest bezpieczeństwo. Tu polityk widzi pozytywy, gdyż w skali Europy Polska to wyjątkowo bezpieczny kraj. Ten argument może zachęcać do pozostawania na miejscu. W zatrzymaniu młodzieży ma też pomóc rozwój aglomeracji śląskiej.

– Według analiz najlepszymi do mieszkania są miasta w okolicach 100 tys. mieszkańców. Dlaczego? Dlatego, że już prawie wszystko te miasta mają, a jeszcze są na tyle małe, że można wyjechać poza miasto w czasie krótszym niż godzina. W Warszawie i większych miastach nie jest to takie łatwe. Poza tym żyjemy w metropolii, gdzie bardzo łatwo – poruszając się DTŚ, A1 – możemy przedostać się w inne miejsce. To tak, jak byśmy żyli w jednym bardzo dużym mieście. Mamy komplet uczelni, dobrych uczelni. Jestem przekonany, że to dobra oferta, którą warto kupić – zachwalał Zygmunt Frankiewicz.

EduPiknik to nie tylko ważne pytania dotyczące przyszłości młodzieży, był czas na kiełbaskę, herbatę i kawę. A wszystko przy pięknej, słonecznej pogodzie. O przygotowania do pikniku zapytaliśmy dyrektor III LO Magdalenę Kaernbach-Wojtaś.

Reklama

– Mamy taki zwyczaj, że podążamy za pomysłami naszych uczniów, kiedy widzimy u nich zaangażowanie. Przygotowanie tego wydarzenia wymagało naprawdę mnóstwo pracy i młodzież temu podołała. Nasza rola jako nauczycieli, dyrektorów właściwie ograniczyła się do wspierania ich działań i doradzania – powiedziała nam dyrektor III LO Magdalena Kaernbach-Wojtaś.

Subskrybuj nasz kanał na YouTube! 👇

Subskrybuj nasz kanał na YouTube! 👇