Dwie kontrmanifestacje: „Stop imigracji” i „Zabrze przeciw ksenofobii”. Policja: Bierzemy pod uwagę ryzyko konfrontacji

Dwie kontrmanifestacje: „Stop imigracji” i „Zabrze przeciw ksenofobii”. Policja: Bierzemy pod uwagę ryzyko konfrontacji

W najbliższą sobotę, 19 lipca o godz. 12:00, w centrum Zabrza odbędą się jednocześnie dwie manifestacje o przeciwstawnych przekazach. Na Placu Wolności zaplanowano wiec pod hasłem „Stop imigracji”, natomiast nieopodal – przy ul. Dworcowej – odbędzie się zgromadzenie „Zabrze przeciw ksenofobii”. Oba wydarzenia budzą emocje i zainteresowanie mieszkańców, a zabrzańska policja zapowiada zwiększoną obecność funkcjonariuszy i podkreśla, że bierze pod uwagę ryzyko konfrontacji.

Reklama

ZOBACZ TEŻ: „Za przysłowiową złotówkę Górnika Zabrze nie sprzedamy”. Rozmowa z Ewą Weber

Protest „Stop imigracji”: sprzeciw wobec polityki UE

Manifestacja organizowana przez środowiska narodowe, z inicjatywy Rafała Mosiołka, prezesa Ruchu Narodowego w Zabrzu, ma być sprzeciwem wobec unijnej polityki relokacji migrantów. Organizatorzy nawołują do udziału z biało-czerwonymi flagami i podkreślają, że wydarzenie ma charakter obywatelskiego sprzeciwu.

– Czas powiedzieć dość! Nie będziemy milczeć, gdy w imię poprawności politycznej sprowadza się ludzi, którzy nie szanują naszej kultury, religii i prawa! Nie zgodzimy się na to, by nasze miasta i ulice stały się obcym terytorium – napisał Mosiołek w mediach społecznościowych.

Według organizatorów, Unia Europejska chce „zalać Polskę masą obcych kulturowo imigrantów i narzucić przymusową relokację, co może być szkodliwe dla tożsamości, tradycji i bezpieczeństwa”.

Mosiołek apeluje do mieszkańców, by potraktowali udział w zgromadzeniu jako formę patriotycznej mobilizacji:

– Zabierz ze sobą biało-czerwoną flagę, rodzinę, znajomych i serce pełne patriotyzmu! Pokażmy rządzącym, że Polacy się nie ugną i nie pozwolą na zniszczenie własnego kraju – dodaje.

Manifestacja ma charakter otwarty i, jak zapowiadają organizatorzy, może przyciągnąć sympatyków środowisk narodowych z całego regionu.

Kontrmanifestacja: „Zabrze przeciw ksenofobii”

W tym samym czasie, przy ul. Dworcowej, odbędzie się pokojowa kontrmanifestacja, której jednym z inicjatorów jest Maciej Śliwa, historyk i działacz społeczny. Śliwa w emocjonalnym wpisie zaprosił mieszkańców do wspólnego sprzeciwu wobec narastającej w jego ocenie fali nietolerancji i uprzedzeń wobec uchodźców.

– W ostatnich tygodniach narasta w Polsce antyuchodźcza i antymigrancka histeria. Nie omija to naszego miasta. W piątek 11 lipca spotkałem grupę 6 mężczyzn, którzy wieszali na jednym z zabrzańskich wiaduktów transparent ‘Wypierd…ć z uchodźcami’. Kiedy dokumentowałem ich ‘bohaterski’ czyn, zostałem przez nich zaatakowany, opluty, próbowali ukraść mi telefon i zniszczyć auto – relacjonuje organizator.

W swojej wypowiedzi Śliwa odnosi się również do plakatu promującego wiec „Stop imigracji”, porównując jego stylistykę do propagandy z lat 30. XX wieku:

– W sobotę, 19 lipca, środowiska te organizują na Placu Wolności antyuchodźczy wiec, do którego promocji używają plakatu, który mi, historykowi, kojarzy się z nazistowską gazetą ‘Der Stürmer’.

Celem zgromadzenia jest przypomnienie, że Polacy również byli uchodźcami i doświadczali pomocy ze strony innych narodów:

– W 1942 roku muzułmański Iran przyjął 116 tysięcy polskich uchodźców uciekających z ZSRR. W Indiach maharadża Jam Saheb Digvijay Sinhji zbudował osiedle dla polskich dzieci. Hindusi opiekowali się do 1946 roku około 5000 dzieci – przypomina Śliwa.

– Dla mnie jest oczywistym, że nasz naród zaciągnął w swej historii wielki moralny dług. Dług, który mamy szansę dzisiaj spłacić – dodaje.

Organizator podkreśla pokojowy charakter zgromadzenia i apeluje o szacunek wobec wszystkich uczestników, niezależnie od poglądów:

– Szanujmy każdego i każdą, nawet ludzi myślących inaczej niż my.

Policja: Będziemy obecni w większych siłach

Zabrzańska policja przyznaje, że sytuacja wymaga szczególnej uwagi.

– Jeśli istnieje ryzyko, że dojdzie do konfrontacji grup ze sobą antagonizujących, to policjanci biorą to pod uwagę – poinformował portal wZabrzu.info asp. Sebastian Bijok, rzecznik zabrzańskiej policji.

Jak dodał, policjantów można spodziewać się więcej, niż gdyby odbywał się tylko jeden wiec.

Funkcjonariusze mają zabezpieczyć obie manifestacje, monitorować sytuację i zapobiegać ewentualnym incydentom.

Źródło: W Zabrzu

Subskrybuj nasz kanał na YouTube! 👇

Reklama