Od niedawna w centrum Zabrza można zauważyć kamienne donice z sadzonkami. Zasadzone w nich 100 drzew ma sprawić, by z okazji 100-lecia miasta „jedna z głównych zabrzańskich ulic stała się bardziej zielona”. Część mieszkańców jest zachwycona, inni podchodzą do pomysłu krytycznie. Ile to będzie kosztować i czy drzewka przeżyją? Są przykłady miast, gdzie drzewa w ten sposób posadzone usychają.
CZYTAJ TEŻ: UWAGA! Zmiana organizacji ruchu w Mikulczycach
– 45 tysięcy roślin sadzimy właśnie w Zabrzu, aby nasze miasto było jeszcze piękniejsze. Przygotowujemy specjalne instalacje kwiatowe i donice w kilkudziesięciu różnych lokalizacjach. Pierwsze efekty prac są już widoczne.
Z okazji 100-lecia Zabrza rozpoczęliśmy także rozstawianie 100 donic z drzewami wzdłuż ul. 3 Maja. W ten sposób sprawimy, że jedna z głównych zabrzańskich ulic stanie się bardziej zielona – napisała 1 czerwca w swoich mediach społecznościowych prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
– Każda forma zazielenienia naszego miasta jest bardzo potrzebna i mile widziana – napisała pod postem pani Milena. – Drzewa w doniczkach? – pyta z kolei pani Viola powątpiewając w to, że drzewka przeżyją. Można znaleźć bowiem przykłady miast, gdzie zastosowano podobne rozwiązania, a drzewa usychają. Tak jest m.in. w Częstochowie, Kaliszu, ale też było w sąsiednich Gliwicach, o czym w komentarzu pod wpisem prezydent Zabrza przypomniał zabrzański społecznik Piotr Rzok.
Efektywność tego pomysłu to jedno, drugą sprawą jest koszt, o który zapytaliśmy. Instalacja 100 donic wraz z ich obsadą, pielęgnacją i utrzymaniem, w tym podlewaniem będzie kosztować około 22,1 tys. zł brutto miesięcznie – dowiedział się nasz dziennikarz wysyłając zapytanie do prezydent Zabrza Małgorzaty Mańki-Szulik.
Czas pokaże, jak drzewka przyjmą się w Zabrzu. Na pewno będzie trzeba dbać o nie lepiej, niż we wspomnianych miastach – tam drzewka po prostu usychają.
Nie czekaj, aż Facebook wyświetli Ci nasze treści!
Źródło: W Zabrzu
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇