Co z kebabem Podolskiego w Zabrzu? „Jest problem z dachem”
fot. Piotr Antczak / Karina Krupa

Co z kebabem Podolskiego w Zabrzu? „Jest problem z dachem”

Lukas Podolski w marcu zeszłego roku zapewniał, że lokal z kebabami na Placu Wolności (dawny McDonald’s) zacznie działać prędzej niż czwarta trybuna. Problem w tym, że od dłuższego czasu nie widać, by z inwestycją w centrum Zabrza coś się działo. O powodach takiego stanu rzeczy dyskutowano na wrześniowej sesji Rady Miasta i – jak mówił wiceprezydent Zabrza Przemysław Juroszek – za opóźnienia odpowiada… przeciekający dach.

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Zabrzański Budżet Obywatelski. Wyniki XI edycji

Przypomnijmy, ponad dwa lata temu Lukas Podolski zdecydował się otworzyć jeden z lokali swojej sieci kebabów w miejscu nieistniejącej już restauracji Mc Donald’s na Placu Wolności. Informowaliśmy o tym w czerwcu 2022 roku. Blisko rok później (w marcu 2023) w wywiadzie dla portalu gol24.pl piłkarz został zapytany, co z kebabem w Zabrzu.

– Bardzo dobrze wszystko idzie, ale nie powiem kiedy otwarcie, bo jak się spóźnię, to wszyscy będą mówić bez przerwy „co z tym kebabem?”. Ale będzie wcześniej niż czwarta trybuna, to się mogę założyć. Prace są, dużo trzeba zrobić, bo lokal był w kiepskim stanie. Ważne, że biznes dobrze idzie, w Niemczech wszystko pasuje – mówił wówczas Lukas Podolski.

Od tamtego czasu minęło ponad półtora roku, a na Placu Wolności niewiele się dzieje. Pytanie, kiedy lokal zostanie otwarty, nurtuje nie tylko kibiców i smakoszy kebabów, pytają też radni zaniepokojeni faktem, że atrakcyjny lokal w sercu Zabrza od lat stoi pusty…

– Parę lat temu, kiedy zmieniał się najemca lokalu na Placu Wolności po byłym McDonald’s, zapytałem panią naczelnik Wyleżoł, gdy będzie zawierana umowa z nowym najemcą, czy będzie w niej określona data rozpoczęcia działalności. Uzyskałem wówczas odpowiedź, że pani naczelnik nie wyobraża sobie umowy bez takiego zapisu. Czy taki zapis znajduje się w umowie? – pytał rady Ferdynand Reiss (PiS) na wrześniowej sesji Rady Miasta Zabrze.

Dalsza część artykułu pod materiałem audio-video: Antczak i Pawlenka o Zabrzu: odc. 22 „234 na szparagi”

Jak odpowiadał wiceprezydent Zabrza Przemysław Juroszek, lokal zgodnie z zapisem w umowie należało wyremontować do końca zeszłego roku i ten warunek został spełniony.

– Niestety lokal został zalany, ponieważ jest tam problem z dachem, a wspólnota mieszkaniowa niekoniecznie chce ponosić koszty z tego tytułu. Rozmawiałem z panią menadżer, która za to odpowiada, znaleźliśmy jakieś rozwiązanie. I nam i wynajmującemu, który zainwestował tam sporo pieniędzy, zależy, by ten lokal jak najszybciej uruchomić. Niestety w takim stanie dachu nie jest to możliwe. Mamy jednak nadzieję, że będzie to zrealizowane jeszcze w tym roku – mówił wiceprezydent Juroszek.

Kiedy kebab u Poldiego?

Z wypowiedzi, którą dla „Głosu Zabrza i Rudy Śl.” udzieliła naczelnik Wydziału Zarządzania Mieniem UM Zabrze Anna Wyleżoł, dowiadujemy się, że do lokalu należy także swego rodzaju parterowa przybudówka na zapleczu nieruchomości. I to ona została zalana w trakcie intensywnych opadów kilka miesięcy temu.

– Stało się to kłopotliwe, gdyż w tej części znajduje się zaplecze kuchenne restauracji. Były prowadzone rozmowy z tamtejszą wspólnotą mieszkaniową o zakresie i kosztach niezbędnych praw naprawczych. Ostatecznie w zeszły tygodniu firma pana Podolskiego przekazała nam, że sfinansuje dodatkową inwestycję – wyjaśniła na łamach tygodnika naczelnik Wyleżoł.

Pozostaje mieć nadzieje, że jeszcze w tym roku fani kebabów i Lukasa Podolskiego spróbują wyczekiwanego specjału.

Jak dostać się na makoszowską hałdę? Pokazujemy wjazd od ulicy Czołgistów, po drodze odwiedzamy staw pokopalniany. Zobacz video 👇

Subskrybuj nasz kanał na YouTube 👇

„Opony”. Tykająca bomba ekologiczna w Zabrzu

Reklama

3 thoughts on “Co z kebabem Podolskiego w Zabrzu? „Jest problem z dachem”

Comments are closed.