Chciał kupić akcje w korzystnej cenie. Stracił oszczędności
fot. Pixabay

Chciał kupić akcje w korzystnej cenie. Stracił oszczędności

117 tys. zł stracił 73-letni mieszkaniec Zabrza. Mężczyzna dał namówić się na inwestycję zakupu akcji, która w istocie była oszustwem.

Reklama

CZYTAJ TEŻ: Górnik Zabrze. „Spotkanie prasowe” tylko dla wybranych dziennikarzy?

Oszuści za pomocą zarejestrowanych za granicą fałszywych stron internetowych i socjotechniki podszywają się pod brokerów finansowych, oferując spektakularne wręcz zyski. Tym razem 73-letni zabrzanin zainteresował się reklamą inwestycji w akcje Baltic Pipe na znanym portalu społecznościowym. Po kliknięciu w link i wypełnieniu formularza zadzwonił telefon.

– Oszuści zadzwonili na jego numer i zaoferowali kupno akcji Baltic Pipe w bardzo atrakcyjnej cenie z gwarancją szybkiego zysku. Zamiast zyskać, mężczyzna stracił ponad 117 tysięcy złotych, które oszuści wypłacili sobie korzystając z dostępu do jego aplikacji bankowej – relacjonuje mł. asp. Sebastian Bijok, rzecznik zabrzańskiej policji.

Usługi pseudobrokerów często są reklamowane w mediach społecznościowych, serwisach internetowych oraz aplikacjach mobilnych. W reklamach nierzadko korzystają z dostępnych w sieci zdjęć osób cieszących się dużym zaufaniem społecznym czy celebrytów. Pseudobrokerzy namawiają ofiary by wykonywały podawane przez telefon polecenia, bądź instalowały oprogramowanie do tzw. zdalnego pulpitu i przekazywały telefonicznym „konsultantom” uprawnienia do sterowania swoim komputerem, tabletem bądź telefonem. Dzięki temu przestępcy sięgają do kont bankowych bądź zaciągają pożyczki bankowe na nazwisko ofiary.

Źródło: KMP w Zabrzu

Reklama