Blisko milion złotych kosztowały miasto odprawy dla byłych już członków zarządów zabrzańskich spółek. To nie wszystko, gdyż niektórzy prezesi pobrali również tzw. odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji.
ZOBACZ TEŻ: Szkoła będzie zlikwidowana, ale uczniowie i nauczyciele tego nie odczują – W Zabrzu
„Czyszczenie spółek” gdy opadł powyborczy kurz rozpoczęło się w lipcu od Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zabrzu (spółka, jak mówił niedawno sekretarz miasta Łukasz Urbańczyk, jest na skraju bankructwa, złożono też zawiadomienie do prokuratury na poprzedni zarząd). Ostatni zarząd (Szpital Miejski) został wymieniony z końcem września. Jak przekazał wówczas na konferencji prasowej wiceprezydent Przemysław Juroszek, oszczędności z tego tytułu (zarządy spółek są obecnie jednoosobowe) mają wynieść 2 mln zł rocznie.
Jak dowiedzieliśmy się już oficjalnie, koszt odpraw zwolnionych członków zarządów wyniósł w sumie 972.423 zł. W poszczególnych spółkach koszty te kształtują się następująco:
- MOSiR w Zabrzu Sp. z o.o. – 138.645 zł,
- ZPEC Sp. z o.o. – 151.800 zł,
- ZPWiK Sp. z o.o. – 149 596 zł,
- ZBM – TBS Sp. z o.o. – 65.400 zł,
- ZARI Sp. z o.o. – 79 500 zł,
- Stadion w Zabrzu Sp. z o.o. – 87 000 zł,
- Szpital Miejski w Zabrzu Sp. z o.o. – 194 881 zł,
Na odprawy w Górniku Zabrze, który jest spółką akcyjną z większościowym udziałem miasta, przeznaczono 105.600 zł.
Odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji wypłacono dwóm członkom zarządów spółek kapitałowych z udziałem miasta w łącznej wysokości 19 tys. zł. W poszczególnych spółkach wygląda to tak:
- ZPEC Sp. z o.o. – 8.107 zł,
- ZBM – TBS Sp. z o.o. – 10.900 zł.
Źródło: W Zabrzu