W poniedziałek, 12 września, około setka pracowników zabrzańskiego MOPR protestowała przed Ratuszem domagając się podwyżek płac. O tę sprawę na wrześniowej sesji Rady Miasta Zabrze pytali radni. Władze odpowiadały, że ewentualne podwyżki – ich wysokość i sposób naliczania – będą zależeć od wysokości środków, jakie miasto ma dopiero otrzymać z budżetu państwa, a także od samych negocjacji ze związkami zawodowymi.
Jednym z tematów, który podjęto na środowych obradach Rady Miasta Zabrze, była sprawa zabrzańskich pracowników socjalnych. A temat dotyczy kilkuset osób. – Chciałbym usłyszeć, jakie są konkretne plany na wzrost płac w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie? – pytał podczas sesji radny Kamil Żbikowski (LZ).
– Precyzyjnie będziemy mogli odpowiedzieć na to pytanie, gdy dowiemy się, jakie środki przygotowywane są dla naszego miasta z budżetu państwa. Obecnie gwarantowane jest 29 mln zł, natomiast najprawdopodobniej otrzymamy większą kwotę, ale nie wiemy jaką – odpowiadał wiceprezydent Krzysztof Lewandowski i podkreślił, że bez tej informacji nie można zmienić budżetu miasta i zapisać większych środków na wynagrodzenia w jakiejkolwiek jednostce.
O sposób naliczania ewentualnych podwyżek pytała radna Urszula Potyka (KO-NZ). – Proszę powiedzieć czy ci pracownicy, którym chcemy te wynagrodzenia podwyższyć, otrzymają te podwyższone wynagrodzenia z dniem 1 stycznia, czy będą naliczane jakoś wstecznie?
– To czy ewentualne podwyżki będą z datą wsteczną, to będzie zależało od negocjacji ze związkami zawodowymi. Będziemy musieli tu się wpisać w tegoroczny budżet – jeśli miałyby nastąpić w tym roku. Im bardziej cofniemy się w czasie, tym zakres podwyżek będzie niższy, gdyż środki muszą nam wystarczyć na cały rok. Myślę, że z punktu widzenia związków zawodowych korzystniejsze będzie, by ta podwyżka była w krótszym okresie w większej kwocie niż w dłuższym w kwocie mniejszej – tłumaczył wiceprezydent Lewandowski.
Komisja zakładowa Solidarności domaga się podwyżek płac w wysokości 1000 zł dla każdego pracownika od 1 lipca 2022 r.
Źródło: W Zabrzu
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇