Afera śmieciowa w Zabrzu, a więc spór o miliony złotych i ważność miejskiej umowy dotyczącej gospodarowania odpadami nabiera tempa. Pełniąca obowiązki prezydenta Zabrza Ewa Weber podczas konferencji prasowej (30 maja) zapowiedziała kasację wyroku, na mocy którego konsorcjum ALBA/FCC domaga się od miasta 45 mln zł odszkodowania. Tymczasem Alba zapowiada kolejny pozew i podważa legalność współpracy miasta z obecnym operatorem – firmą PreZero. Szykuje się długa batalia sądowa.
ZOBACZ TEŻ: ALBA: Przesłaliśmy opinie prawne stwierdzające nieważność umowy z Prezero
Podczas konferencji prasowej (30 maja) pełniąca obowiązki prezydent Zabrza Ewa Weber oznajmiła, że nie ma podstaw do realizacji żądań konsorcjum ALBA/FCC. A przypomnijmy, 45 mln zł odszkodowania żąda od miasta były operator wywozu i gospodarowania odpadami. Powołuje się przy tym na prawomocny wyrok sądu, w którym wskazano sześć nieprawidłowości w przetargu na tę usługę w Zabrzu. Zdaniem Alby umowa, jaką miasto zawarło z PrezZero jest nieważna i przedstawiła na to opinię prawną. Do miasta konsorcjum wysłało także przedsądowe wezwanie do zapłaty.
Zgoła inne zdanie w tej kwestii mają władze miasta – twierdząc, że umowa jest ważna i nie ma podstaw do jej rozwiązania.
– (…) Podważano, czy w ogóle miasto mogło zawrzeć umowę z PreZero. Jeśli chodzi o Krajową Izbę Odwoławczą, tutaj jest brak przeciwwskazań do zawarcia takiej umowy. Jeśli chodzi o sąd okręgowy, tutaj został wprowadzony konkretny zapis i wskazano, że umowa została zawarta w warunkach dopuszczonych w ustawie prawo zamówień publicznych. Krótko mówiąc, nie podważono możliwości zawarcia tej umowy – mówiła podczas konferencji Ewa Weber.
Kasacja
Pełniąca obowiązki prezydent Zabrza Ewa Weber zapowiedziała zawarcie umowy z kancelarią, która w imieniu miasta będzie wnosić o kasację wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie.
– Taki proces, zwyczajowo na to patrząc, będzie trwał około 4 lat. Będzie to prowadziła zewnętrzna kancelaria prawna, która ma doświadczenie w tego typu postępowaniach – mówiła komisarz miasta.
Dalsza część artykułu pod materiałem video Afera śmieciowa #wZabrzu. Miasto zapowiada kasację niekorzystnego wyroku, Alba składa pozew
Alba idzie do sądu
Jak potwierdziliśmy, zarząd Alby będzie dochodził swoich racji w sądzie. Wystąpienie Ewy Weber skomentował dla portalu wZabrzu.info prezes firmy Krzysztof Gruszczyński.
– Prezydent miasta, czy pełniący obowiązki prezydenta nie musi być prawnikiem. Nie musi znać się na szczegółach i zawiłościach prawa. Musi jednak dobrać sobie odpowiednich doradców, którzy mu te zawiłości wytłumaczą. Kasacja jest elementem odwołania tylko i wyłączenie w przypadku, kiedy prawomocny wyrok został wydany z rażącym naruszeniem prawa. To nie jest rozpatrzenie merytoryczne i szanse na korzystny dla miasta wyrok są ekstremalnie niskie – powiedział nam Krzysztof Gruszczyński.
Jak dodał, nie widzi takich naruszeń w przeprowadzonym postępowaniu sądowym, natomiast są one już jeśli chodzi o wybór oferty PreZero i kontynuowanie obecnie obowiązującej umowy.
– Jesteśmy w końcowym etapie przygotowywania pozwu. To bardzo obszerny pozew, zawiera wiele wyliczeń, pracowali przy nim biegli, dlatego zajęło to nam chwilę. Należy się go spodziewać w przyszłym tygodniu w sądzie – kwituje Krzysztof Gruszczyński, prezes Alby.
Zanosi się zatem na batalię sądową, a o jej wynikach – czy miasto będzie płaciło wielomilionowe odszkodowanie, dowiemy się za jakiś czas. Być może za kilak lat…
Źródło: W Zabrzu
Subskrybuj nasz kanał na YouTube! 👇
