Straż Miejska w Zabrzu opublikowała podsumowanie działań prowadzonych od 1 do 14 listopada. W ciągu dwóch tygodni mundurowi interweniowali aż 388 razy w sprawach związanych z nieprawidłowym parkowaniem.
ZOBACZ TEŻ: Co dalej z Kąpieliskiem Leśnym w Zabrzu? Radny chce remontu w 2026 roku
Najwięcej zgłoszeń – 291 – napłynęło od mieszkańców. Kolejne 97 przypadków strażnicy ujawnili podczas własnych patroli. Dane jasno pokazują, że niewłaściwe parkowanie pozostaje jednym z najbardziej uciążliwych problemów w mieście, a kierowcy wciąż nagminnie łamią przepisy.
Do połowy miesiąca zakończono 265 spraw, natomiast 123 postępowania są nadal prowadzone.
Przypomnienie dla kierowców
Straż Miejska podkreśla, że właściwe parkowanie ma znaczenie nie tylko dla bezpieczeństwa, ale również dla swobodnego poruszania się pieszych, kierowców i służb ratunkowych. Miejsca, w których postój jest zabroniony, to m.in.:
-
wjazdy i wyjazdy z posesji,
-
okolice przejazdów kolejowych,
-
przejścia dla pieszych i skrzyżowania,
-
obszary poza wyznaczonymi miejscami w strefie zamieszkania,
-
chodniki – jeśli ograniczają możliwość swobodnego przejścia.
Strażnicy przypominają także o najczęściej ignorowanych znakach drogowych: B-1 (zakaz ruchu), B-35 (zakaz postoju) i B-36 (zakaz zatrzymywania się).
Co grozi za nieprawidłowe parkowanie?
Kierowcy łamiący przepisy muszą liczyć się z:
-
mandatami od 100 do 800 zł,
-
1–8 punktami karnymi,
-
odholowaniem pojazdu, jeśli stwarza zagrożenie, blokuje ruch lub został zaparkowany na miejscu dla osób z niepełnosprawnościami bez wymaganych uprawnień.
Odholowanie może nastąpić również w miejscach oznaczonych tabliczką „holowanie na koszt właściciela”.
Straż Miejska apeluje o rozsądek i podkreśla, że odpowiedzialne parkowanie wpływa na bezpieczeństwo i komfort wszystkich mieszkańców Zabrza.
Źródło: Straż Miejska w Zabrzu





