Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali przesyłkę z marihuaną, która miała trafić do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz pudełka z popularną grą planszową. W wykryciu przesyłki kluczową rolę odegrał pies służbowy Kodi.
ZOBACZ TEŻ: Pijany kierowca Fiata surowo skazany w trybie przyspieszonym – W Zabrzu
Do zdarzenia doszło podczas rutynowej kontroli w jednej ze śląskich sortowni pocztowych. Czworonożny funkcjonariusz wytypował paczkę, która od razu wzbudziła podejrzenia celników. Po otwarciu okazało się, że zamiast kart i pionków w pudełku znajduje się 216 gramów marihuany. Badania narkotestem potwierdziły obecność THC.
Przesyłka została nadana w Stanach Zjednoczonych, a jej odbiorcą miał być mieszkaniec Dolnego Śląska. Dzięki interwencji służb narkotyki nie trafiły jednak na rynek – paczkę zabezpieczono, a sprawa została przekazana do dalszego postępowania.
Zgodnie z polskim prawem przemyt i posiadanie narkotyków to poważne przestępstwo. Za złamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet do 5 lat więzienia. W przypadku znacznych ilości substancji odurzających sąd może wymierzyć karę do 20 lat pozbawienia wolności.
Dalsza część artykułu pod materiałem video:
Śledztwo w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Zabrzu. Prokuratorzy będą ustalać, kto odpowiada za próbę przemytu oraz czy zatrzymana przesyłka stanowiła element większego procederu.
Źródło: Krajowa Administracja Skarbowa






