W Zabrzu zakończyło się głosowanie w II turze przedterminowych wyborów prezydenckich. Niedzielne wybory, które odbyły się 24 sierpnia, wyłoniły następcę Agnieszki Rupniewskiej – odwołanej w majowym referendum. Emocje w sztabach kandydatów sięgały zenitu, a różnica między rywalami przez całą noc była minimalna.
ZOBACZ TEŻ: Przerwy w dostawie energii elektrycznej [25.08-29.08.2025] – W Zabrzu
Zakończyła się II tura przedterminowych wyborów prezydenckich w Zabrzu. O najwyższy urząd w mieście rywalizowali Ewa Weber wspierana przez lokalne struktury Koalicji Obywatelskiej oraz Kamil Żbikowski z komitetu Lepsze Zabrze. W obwodowych komisjach skończyło się liczenie głosów.
Zacięta rywalizacja do ostatniej komisji
O urząd prezydenta Zabrza walczyli:
-
Ewa Weber, wspierana przez Koalicję Obywatelską,
-
Kamil Żbikowski z komitetu Lepsze Zabrze.
Pierwsze cząstkowe wyniki sugerowały nieznaczną przewagę Żbikowskiego. Kilkanaście minut później sytuacja się odwróciła i prowadzenie objęła Weber. Ostateczne rozstrzygnięcie przyszło dopiero po zliczeniu głosów w ostatnich obwodach wyborczych.
Nieoficjalne wyniki
Według danych z komisji, różnica między kandydatami wyniosła niespełna 0,5 punktu procentowego. W praktyce oznacza to przewagę około 100 głosów na korzyść Kamila Żbikowskiego.
Na godz. 22:32, kiedy brakowało już tylko jednej komisji, Żbikowski miał 70 głosów więcej. Ostatecznie – według nieoficjalnych danych – wygrał przewagą 106 głosów.
Co dalej?
Jeśli wyniki zostaną potwierdzone przez Miejską Komisję Wyborczą, Kamil Żbikowski obejmie urząd prezydenta Zabrza. Będzie to początek nowego rozdziału w historii miasta, które od miesięcy żyło politycznym sporem i majowym referendum.
Źródło: W Zabrzu






