Dwóch młodych mężczyzn z Zabrza wpadło na gorącym uczynku podczas umieszczania napisów i rysunków na nowo powstałym placu zabaw w Tarnowskich Górach. Jak się okazało, starszy z nich był dodatkowo poszukiwany w związku z wcześniejszą kradzieżą rozbójniczą.
ZOBACZ TEŻ: 7,5 mln zł dofinansowania na rozwój OZE. Powstaną carporty przy basenie – W Zabrzu
Do zdarzenia doszło na placu zabaw w ubiegłym tygodniu przy zbiegu ulic Sobieskiego i Sienkiewicza w Tarnowskich Górach. Operator miejskiego monitoringu zauważył dwie osoby dewastujące elementy wyposażenia placu i niezwłocznie poinformował policję. Funkcjonariusze szybko namierzyli sprawców w rejonie centrum miasta.
– Dwóch mężczyzn w wieku 23 i 24 lat zostało zatrzymanych i przewiezionych na komendę – potwierdza podkomisarz Kamil Kubica z tarnogórskiej policji.
Na szczęście napisy i rysunki wykonane przez wandali nie spowodowały poważnych zniszczeń. Obaj zabrzanie odpowiedzą za wykroczenie, jakim jest umieszczanie treści w miejscu do tego nieprzeznaczonym.
Poszukiwany za kradzież rozbójniczą
Podczas identyfikacji okazało się, że 24-latek był poszukiwany przez policję w związku z kradzieżą rozbójniczą, do której doszło we wrześniu w jednym z marketów przy ulicy Legionów w Tarnowskich Górach.
– Mężczyzna ukradł butelkę wódki, po czym próbował opuścić sklep bez uregulowania rachunku. Kiedy pracownik ochrony próbował interweniować, sprawca użył przemocy, aby utrzymać się w posiadaniu skradzionego towaru – relacjonuje podkomisarz Kubica.
Konsekwencje dla sprawców
Obaj mężczyźni spędzili noc w policyjnej celi. Wobec 24-latka zastosowano policyjny dozór, a za kradzież rozbójniczą grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawa młodych wandali z Zabrza pokazuje, jak dzięki czujności miejskiego monitoringu oraz szybkiej reakcji policji udało się zatrzymać nie tylko sprawców wykroczenia, ale również poszukiwanego przestępcę.
Źródło: Zabrze24.info