Porzucony kot od kilku dni przebywał w pustym mieszkaniu na Zaborzu. Wszystko przez to, że jego opiekun opuścił lokal po nakazie eksmisji. O tym, że zwierzę zostało porzucone poinformował służby pracownik socjalny.
ZOBACZ TEŻ: Anonim, który wywołał poruszenie. Czy coś niepokojącego dzieje się w miejskiej spółce? – W Zabrzu
Na miejscu zjawili się zabrzańscy policjanci, którzy często podejmują działania związane z porzuconymi zwierzętami. – W wyniku podjętej interwencji, zwierzę trafiło do schroniska, gdzie otrzymało odpowiednią opiekę. Jak dobrze wiadomo, policjanci na co dzień ratują życie i zdrowie ludzkie. Jednak zdarzają się sytuacje, w których pomocy potrzebują także zwierzęta. Mundurowi również na takie wydarzenia nie są obojętni i właściwie reagują, bez wahania niosąc pomoc zwierzętom. W dotarciu do zwierzaków, które potrzebują pomocy, bardzo ważna jest współpraca mieszkańców ze służbami – mówi asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy zabrzańskiej policji.
Policjanci apelują, żeby nie być obojętnym na los zwierząt. Widząc błąkające się zwierzę, które mogło zostać porzucone przez opiekuna lub też mając wiedzę, że właściciel w sposób nieodpowiedni sprawuje opiekę nad swoim czworonogiem, powinniśmy reagować i zawiadomić służby.
Źródło: KMP w Zabrzu