Zabrzańscy policjanci zatrzymali 17-latka, który na budynkach w rejonie ulic Buchenwaldczyków i Sienkiewicza sporządził wulgarne napisy. Ich treść nawoływała do przestępstwa wobec grupy osób z powodu przynależności etnicznej i rasowej.
ZOBACZ TEŻ: Kibice Górnika mają dość „klasyków”. „Zawodnikom najlepiej wychodzą mecze specjalne”
17-letni zabrzanin został zatrzymany w poniedziałek przez policjantów z Komisariatu I Policji w Zabrzu. Na budynkach w rejonie ulicy Buchenwaldczyków i Sienkiewicza oraz na budynku Szkoły Podstawowej nr 43 w Zabrzu miał sporządzić wulgarne napisy, co zostało zakwalifikowane jako publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa wobec grupy osób z powodu przynależności etnicznej i rasowej.
– Jak ustalili policjanci, do naniesienia napisów doszło w okresie od 5 do 7 października, a zatrzymanie młodego zabrzanina było możliwe dzięki skutecznej pracy operacyjnej kryminalnych z pierwszego komisariatu – relacjonuje asp. Sebastian Bijok, rzecznik zabrzańskiej policji.
Sprawa będzie miała swój dalszy bieg w zabrzańskiej prokuraturze, do której zostały przesłane materiały. Podejrzewany może odpowiadać z artykułu 255 § 2 kodeksu karnego, który przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto, 17-latek będzie odpowiadał za zniszczenie mienia, gdzie wartość strat na wstępnym etapie oszacowano na kwotę ponad 15 tysięcy złotych.
Jak dostać się na makoszowską hałdę? Pokazujemy wjazd od ulicy Czołgistów, po drodze odwiedzamy staw pokopalniany. Zobacz video 👇
„Opony”. Tykająca bomba ekologiczna w Zabrzu
