Cios, a raczej kilka ciosów w plecy dostał Kamil Żbikowski, kandydat na prezydenta Zabrza w minionych wyborach samorządowych. I choć sprawa nie jest świeża, to dopiero teraz na światło dzienne wychodzą szczegóły rozłamu w stowarzyszeniu Lepsze Zabrze.
CZYTAJ TEŻ: Miasto wyemituje kolejne obligacje. Brakuje na zobowiązania – W Zabrzu
W kwietniowych wyborach uzyskali mandaty do Rady Miasta w Zabrzu z komitetu Lepsze Zabrze. Zostawili jednak swojego lidera – Kamila Żbikowskiego i stworzyli klub radnych Przyjazne Zabrze. Mowa o Grzegorzu Lubowieckim, Macieju Zgrzendku, Marcinie Szczerbie i Pawle Froncie. Ten ostatni do Rady Miasta wszedł po tym, jak Rafał Grygiel zrzekł się mandatu radnego, obejmując funkcję zastępcy prezydenta Zabrza. Nowo utworzony klub sprzyja w Radzie prezydent Agnieszce Rupniewskiej.
Za plecami Żbikowskiego
Ten scenariusz oczywiście nie jest pierwszej świeżości, ponieważ rozegrał się już co najmniej dwa miesiące temu, wraz z zaprzysiężeniem nowej prezydent i radnych. Jednak dopiero w miniony wtorek (2 lipca) na oficjalnej stronie Lepszego Zabrza pojawiło się oświadczenie, z którego jasno wynika, że w ugrupowaniu Żbikowskiego doszło do poważnego rozłamu.
Dalsza część artykułu pod materiałem audio
Posłuchaj podcastu Antczak i Pawlenka o Zabrzu: odc. 9 „Prawie pozytywny podcast”
„Po wyborach podjęliśmy rozmowy ze zwycięskim komitetem skupionym wokół nowej prezydentki Zabrza. Nie zakończyły się one powstaniem koalicji. W międzyczasie część radnych wybranych z list Lepszego Zabrza podjęła rozmowy z nową prezydentką za plecami naszego lidera Kamila Żbikowskiego i przy całkowitym pominięciu zdania członków i członkiń naszego stowarzyszenia. Odmówili oni propozycji utworzenia klubu radnych o nazwie „Lepsze Zabrze”, tworząc swój własny klub. Dlatego oświadczamy, że klub radnych „Przyjazne Zabrze” powstał bez wiedzy i poparcia stowarzyszenia Lepsze Zabrze, wbrew stanowisku zarządu stowarzyszenia oraz bez wiedzy Kamila Żbikowskiego, naszego lidera” – czytamy w oświadczeniu Lepszego Zabrza.
Wybrali władzę, nie opozycję
Dotychczas też, jak wynika z oświadczenia, czterej radni nie wytłumaczyli swoim kolegom z Lepszego Zabrza i liderowi stowarzyszenia dlaczego odeszli.
„Radni należący do tego klubu z nieznanych nam powodów nie czują się w obowiązku wyjaśnić reszcie stowarzyszenia swoich działań. Ze smutkiem odbieramy ich działania jako realizację partykularnych, politycznych interesów. Jest nam przykro, że tak szybko zapomnieli, iż piastują swe funkcje dzięki pracy społeczników i społeczniczek, osób członkowskich i sympatyzujących z Lepszym Zabrzem.”
Grzegorz Lubowiecki: to decyzja prawie całego zarządu
Portal Zabrze24.info skontaktował się telefonicznie z Grzegorzem Lubowieckim, który jest wiceprzewodniczącym Rady Miasta w Zabrzu i przez ostatnie lata był bliskim współpracownikiem Kamila Żbikowskiego. Nie znalazł czasu na rozmowę, ale później przesłał swoje stanowisko drogą elektroniczną.
„Od zawsze aktywnie działałem społecznie, kierując się chęcią pracy na rzecz mieszkańców i realizacji pomysłów na poprawę naszego miasta, a nie prowadzeniem gry politycznej. Po objęciu mandatu radnego kontynuowałem te działania, jednak z poprzednią władzą nie było możliwe skuteczne wprowadzenie potrzebnych zmian, dlatego jako Lepsze Zabrze byliśmy w opozycji. Bycie w opozycji nie daje jednak realnych szans na realizację programu i wprowadzanie zmian w mieście na rzecz mieszkańców. Po drugiej turze wyborów radni wybrani z list Lepszego Zabrza, prawie cały ówczesny zarząd stowarzyszenia oraz liczne osoby w stowarzyszeniu zdecydowały, że chcą współpracować z nową władzą, bo to jest jedyna realna szansa aby coś zrobić jako radni, a nie tylko bezczynnie siedzieć w ratuszu i tracić kolejne pięć lat na byciu w opozycji. Dlatego zostałem przez nich wydelegowany do nawiązania porozumienia z Panią Prezydent w celu współpracy na rzecz mieszkańców. Niestety, okazało się później, że niektóre osoby w stowarzyszeniu popierały pozostanie w opozycji do obecnej władzy. W wyniku tego ja oraz inne osoby z zarządu, które popierały współpracę, nie zostaliśmy wybrani na nową kadencję we władzach stowarzyszenia. Widząc, w którym kierunku stowarzyszenie zmierza i że w efekcie tego wielu wartościowych członków odeszło, a pozostali głównie Ci, którzy nie popierali współpracy z obecnymi władzami, postanowiłem również z przykrością zakończyć działalność w stowarzyszeniu, które prawie 10 lat temu współtworzyłem. Patrząc na sytuację, że oprócz mnie 3 innych radnych z Lepszego Zabrza również zakończyło działalność w stowarzyszeniu, to założyliśmy nowy klub radnych „Przyjazne Zabrze”, który jest wspierany przez naszego wiceprezydenta” – napisał Grzegorz Lubowiecki, wiceprzewodniczący Rady Miasta w Zabrzu.
Źródło: W Zabrzu, Zabrze24.info
Ogromne środki dla młodych piłkarzy Akademii Górnika Zabrze. Zobacz video 👇
Brakuje pieniędzy na wykończenie czwartej trybuny stadionu Górnika Zabrze 👇