Około 60 nakazów Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Zabrzu ma do wykonania tylko Jednostka Gospodarki Nieruchomościami – jeden z zarządców nieruchomości gminnych. Nakazy, których i tak jest mniej niż w latach poprzednich, dotyczą m.in. dachów, stropów i różnego rodzaju instalacji.
CZYTAJ TEŻ: Jaki artysta mógłby wystąpić na otwarciu wiaduktu łączącego Zabrze z Gliwicami? Zapytaliśmy mieszkańców
Komunalna substancja mieszkaniowa była tematem styczniowej komisji gospodarki komunalnej Rady Miasta. Na posiedzeniu przedstawiono dość szczegółowo to, czym zajmują się zarządcy gminnych zasobów oraz ile to wszystko kosztuje.
Zabrzańskimi mieszkaniami komunalnymi – ich utrzymaniem, remontami – jak mówiła podczas styczniowej komisji gospodarki komunalnej Rady Miasta Anna Wyleżoł, naczelnik Wydziału Zarządzania Mieniem UM, zajmują się trzy podmioty:
- Wydział Zarządzania Mieniem UM,
- Jednostka Gospodarki Nieruchomościami,
- Zarząd Budynków Mieszkaniowych – Towarzystwo Budownictwa Społecznego Sp. z o.o.
Ten ostatni podmiot jako spółka miejska zarządza nieruchomościami we wspólnotach mieszkaniowych, w których część jest w rękach prywatnych. Ma też w zarządzaniu około 70 budynków o nieuregulowanym stanie prawnym.
Wydział Zarządzania Mieniem Urzędu Miejskiego
Wydział Zarządzania Mieniem UM zajmuje się głównie remontami lokali socjalnych i lokali zamiennych oraz rozbiórkami budynków.
W 2021 roku wykonano remonty 34 mieszkań (głównie lokale socjalne) oraz 3 lokali dla repatriantów, na które pozyskano dotację z Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Wyburzono też 4 obiekty użytkowe (koszt 130 tys. zł). Rok później wyremontowano 22 lokale mieszkalne i 11 lokali zamiennych, dla lokatorów, których budynki były przeznaczone do wyburzenia lub sprzedaży. Wyburzono 10 budynków za kwotę blisko pół mln zł. W 2023 roku z gminnych środków wyremontowano 15 lokali socjalnych i 4 lokale zamienne. 7 lokali mieszkalnych zostało przygotowanych dla rodzin ukraińskich, których koszt wyniósł 1 mln zł – w większości pokryty ze środków zewnętrznych.
– Nasz wydział w 2021 roku wydał niecałe 3 mln zł, rok później 4 mln zł i 6,3 mln zł w zeszłym roku – mówiła naczelnik Anna Wyleżoł.
JGN
Jednostka Gospodarki Nieruchomościami ma w sowim zarządzaniu ok. 10 tys. mieszkań, ale też 10 tys. innych obiektów, m.in. garaże, ogródki przydomowe, lokale usługowe. Jednostka zajmuje się głownie remontami dachów, stropów, kominów, wymianą instalacji elektrycznych, wodno-kanalizacyjnych, stolarki okiennej i drzwiowej.
W 2021 roku, jak mówił Tomasz Saternus, szef JGN, Jednostka wydała na swoje zadania z własnych środków 1,8 mln zł, w 2022 – 2,6 mln zł, natomiast w 2023 roku – 2,8 mln zł.
Innym zadaniem JGN są termomodernizacje, na które Jednostka pozyskuje dofinansowania zewnętrzne. W 2021 roku koszt tych modernizacji wyniósł 3,6 mln zł, w 2022 roku 8,8 mln zł, a w 2023 roku – blisko 20 mln zł!
Jednym z pytań, jakie zadawali radni, było pytanie, na jakiej zasadzie odbywa się kwalifikacja do remontu danego budynku? I czy wpływ na kolejność ma regularność opłat czynszowych mieszkańców?
– Są dwa czynniki, na podstawie których dobieramy budynek do modernizacji. Pierwszy to jest stan techniczny, gdzie w większości są już nakazy Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, a drugi – dostępność zmiany źródła ogrzewania, a więc czy jest dostępność wpięcia do sieci miejskiej, czy sieci gazowej – odpowiadał Tomasz Saternus i podkreślał, że głównym czynnikiem w ustalaniu kolejności budynków przeznaczonych do remontów jest bezpieczeństwo, a nie regularność wpłat czynszowych.
Radni dopytywali, ile nakazów wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Jak przekazał Tomasz Saternus, nakazów w jego jednostce jest ok. 60 i dotyczą m.in. dachów, stropów oraz różnego rodzaju instalacji.
ZBM – TBS
W zasobach spółki, jak mówił dyr. ds. tech. Grzegorz Warzecha, znajduje się m.in. ponad 70 budynków o nieuregulowanym statusie prawnym (nie ma właścicieli). Koszt, który poniosła spółka w ciągu ostatnich 3 lat na prace związane z tymi nieruchomościami, to niecałe 2 mln zł. Drugą grupę stanowi zasób pohutniczy – tutaj ponad 3 mln zł zostało wydane na termomodernizację lub podłączenie do sieci ciepłowniczej budynków na Zandce. Trzeci zasób stanowi około 2 tys. mieszkań z zasobów gminy, w większości we wspólnotach mieszkaniowych – tu wydano ok. 100 tys. zł na stolarkę okienną i drzwiową oraz podobną kwotę na modernizację źródeł ciepła. Jak ocenili radni, 100 tys. zł na modernizację źródeł ciepła, to zaledwie kropla w morzu potrzeb.
Podsumowując przebieg komisji, i jak zauważyli radni, optymistyczne jest to, że spada liczba nakazów wydanych przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Szacowany koszt realizacji bieżących nakazów to ok. 30 mln zł, a jak mówił obecny na komisji radny Przemysław Juroszek (KO-NZ), kwota ta wcześniej wynosiła nawet 50 mln zł!
Źródło: W Zabrzu