Karta Zabrzanina. Pomysł spodobał się Małgorzacie Mańce-Szulik?
fot. Karta Zabrzanina / Facebook

Karta Zabrzanina. Pomysł spodobał się Małgorzacie Mańce-Szulik?

„Karta Zabrzanina” to pomysł mieszkańca Zabrza Daniela Kędzierskiego. Jego realizacja ma umożliwić wszystkim mieszkańcom korzystanie z miejskich atrakcji sportowych i kulturalnych na preferencyjnych warunkach. Prace nad tą inicjatywą jej autor prowadzi już od marca zeszłego roku. Gdy kilka dni temu poinformował, że jest już na finiszu i niebawem będzie składał komplet dokumentów w Ratuszu, nagle prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik ogłosiła, że prace nad podobnym pomysłem… trwają od kilku miesięcy. 

Reklama

CZYTAJ TEŻ: Wiadukt Zabrze-Gliwice. Bukmacherzy typują termin zakończenia budowy

Pod koniec marca 2022 roku w artykule „Karta Zabrzanina” informowaliśmy o inicjatywie Daniela Kędzierskiego, prawnika i mieszkańca Zabrza. Realizacja jego pomysłu ma umożliwić wszystkim mieszkańcom korzystanie z miejskich atrakcji sportowych i kulturalnych na preferencyjnych warunkach. Efektem będzie wprowadzenie tańszych wejściówek np. na basen, stadion, czy do muzeum. Podobne programy funkcjonują z sukcesem w Łodzi, Krakowie, a szukając bliżej – w Świętochłowicach i Katowicach.

– W celu umożliwienia realizacji mojego pomysłu, wysłałem dzisiaj zawiadomienie do Przewodniczącej Rady Miasta Zabrze o powołaniu Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej w sprawie przyjęcia Programu „Karta Zabrzanina” – poinformował 24 marca 2022 roku w swoich mediach społecznościowych Daniel Kędzierski.

13 grudnia tego roku autor Karty Zabrzanina poinformował za pośrednictwem fanpage’a, że pod swoją inicjatywą ma już zebranych 170 podpisów i będzie zbierał kolejne (wymaganych jest 300) 14 grudnia na Placu Teatralnym w Zabrzu.

14 grudnia, a więc już po wpisie opublikowanym przez Daniela Kędzierskiego, Małgorzata Mańka-Szulik w swoich mediach społecznościowych napisała:

„Od kilku miesięcy prowadzimy prace nad kartą dla Zabrzan, która upoważniać będzie do zniżek, preferencji i uprawnień. Dziś spotkałam się z zespołem finalizującym działania, co daje możliwość przedłożenia projektu Radzie Miasta Zabrze.”

Pan Daniel Kędzierski, jak poinformował, zebrał wymaganą ilość podpisów i w piątek złożył projekt uchwały Karty Zabrzanina na ręce przewodniczącej Rady Miasta Zabrze. A to oznacza – w myśl art. 41a. ustawy o samorządzie gminnym – że projekt uchwały powinien stać się przedmiotem obrad dzisiejszej (18 grudnia) sesji Rady Miasta Zabrze.

Będą dwa projekty uchwał?

Czy zatem na sesji w porządku obrad pojawią się dziś dwa projekty uchwał w tym samym temacie? I który z nich będzie głosowany jako pierwszy? „Karta Zabrzanina” Daniela Kędzierskiego czy „Zabrzańska Karta Mieszkańca” Małgorzaty Mańki-Szulik? Co ciekawe, w zaplanowanym porządku obrad, nie ma projektu „Zabrzańska Karta Mieszkańca”, o którym informowała prezydent Zabrza i nad którym prace mają trwać od kilku miesięcy – będzie wprowadzony do porządku obrad już podczas sesji? Ze zrozumiałych względów nie ma też projektu Daniela Kędzierskiego – pan Daniel dokumenty złożył 15 grudnia, a porządek obrad opublikowano 11 grudnia. Dzisiejsze obrady zapowiadają się bardzo ciekawie…

Źródło: W Zabrzu

Reklama