Przebudowa torowiska. Przedsiębiorcom spadają obroty
fot. Nowiny Zabrzańskie

Przebudowa torowiska. Przedsiębiorcom spadają obroty

Jak informują Nowiny Zabrzańskie, nawet 40 proc. spadku przychodów odnotowują przedsiębiorcy z ul. Wolności, gdzie dwa tygodnie temu ruszyła wymiana torów tramwajowych. Właściciele sklepów i punktów usługowych będą się domagać od miasta rekompensat, ponieważ dojazd do nich jest przez remont bardzo utrudniony albo niemożliwy. 

Reklama

CZYTAJ TEŻ: Wysoka podwyżka za wywóz śmieci. Mieszkańcy wyrazili swoją opinię – W Zabrzu

Przypomnijmy, przed remontem torowiska Miejski Zarząd Dróg poinformował, iż remontowany odcinek ul. Wolności (od skrzyżowania z ul. De Gaulle’a do Urzędu Stanu Cywilnego) będzie zamknięty dla ruchu samochodowego. Wyjątkiem miały być pojazdy, które zaopatrują okolicznych przedsiębiorców. Jak donoszą Nowiny Zabrzańskie, sposób w jaki ten dojazd jest zapewniony, nie pozwala na utrzymanie dotychczasowych obrotów przedsiębiorcom.

– Przychody od czasu rozpoczęcia remontu spadły o 40 proc. Nie pomagają dodatkowe banery i reklamy. A stałym klientom trzeba tłumaczyć, jak mają dojechać po towar. Już teraz większość z nich narzeka na utrudnienia – mówi z żalem Nowinom Zabrzańskim Marek Metelski, współwłaściciel Centrum Materiałów Budowlanych

Interwencja w Urzędzie Miejskim

O drastycznym spadku przychodów, według portalu, zgodnie mówi większość właścicieli punktów handlowych i usługowych przy Wolności, które zlokalizowane są w okolicach Urzędu Stanu Cywilnego.

Przedsiębiorcy domagają się rekompensat za niedogodności spowodowane przez wymianę torów tramwajowych. Zwrócili się o pomoc do radnej Sejmiku Województwa Śląskiego i prezes Stowarzyszenia Wspólnie dla Zabrzan.

– W ostatnim czasie zgłosiła się do mnie grupa przedsiębiorców, którzy odczuwają negatywne skutki prowadzonego remontu. Zwróciłam się z wnioskiem do władz Zabrza o niezwłoczne podjęcie działań mających na celu wsparcie przedsiębiorców prowadzących działalność przy remontowanym torowisku wzdłuż ul. Wolności – mówi Alina Nowak, zabrzańska radna Sejmiku Województwa Śląskiego.

Pytanie na ile władze Zabrza będą na taką interwencję otwarte, a przede wszystkim na prośby zabrzańskich przedsiębiorców, którzy są napędem gospodarczym dla miasta.

Źródło: Nowiny Zabrzańskie

Reklama